Prawie 100 tys. osób odwiedziło latem kąpielisko w nowym krakowskim parku - Zakrzówek.
Park został oficjalnie otwarty 22 czerwca.
To miejsce nietypowe i wyjątkowe - te dwa przymiotniki pojawia się bardzo często, ale taka jest prawda. To jest 50 hektarów terenu w samym centrum miasta z kąpieliskiem i infrastrukturą, która pozwoli się nim cieszyć także poza sezonem kąpielowym - mówiła naszemu krakowskiemu reporterowi Markowi Wiosło Aleksandra Mikolaszek z Zarządu Zieleni Miejskiej.
Jak podkreśliła wyzwaniem dla zarządzających terenem było zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim użytkownikom i tegoroczne doświadczania przełożą się na rozwiązania w 2024 roku.
3 września dyżury w Parku Zakrzówek zakończyli ratownicy wodni, choć ze względu na piękną pogodę ich patrole pojawią się jeszcze w najbliższy weekend.
Od 7 lipca, kiedy zaczęto liczyć korzystających z kąpieliska, do końca sierpnia w g. 10.00 - 18.00 miejsce to odwiedziło 98 tys. osób. Poza strzeżonym kąpieliskiem doszło do dwóch wypadków śmiertelnych.
W Parku Zakrzówek są ścieżki dla spacerowiczów, biegaczy i dla rowerzystów, można podziwiać malownicze skały i wspinać się na nie albo spotkać ze znajomymi przy grillu.
Trwają ostatnie prace przy tworzeniu Centrum Sportów Wodnych oraz przetargi na prowadzenie kawiarni przy zbiorniku wodnym, która powinna być otwarta w sezonie letnim 2024 roku oraz dla najemcy terenu, gdzie mają stanąć food trucki.