​Zamiast ostrzeżeń o możliwym mandacie - zabawna rymowanka. W taki sposób straż miejska i Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie zachęcają do sprzątania po psach załatwiających swoje potrzeby fizjologiczne.

Na specjalnych tabliczkach zamontowanych na Plantach, Bulwarach Wiślanych i w Parku Krakowskim znajdziemy krótkie rymowanki. Zostały one zaproponowane przez internautów.

"Czasami nie wiemy, jak o nim rozmawiać"

Czasami grożenie palcem i suche przytaczanie faktów - w jakiej wysokości jest mandat i jak się sprawy mają - odnosi jakiś skutek, natomiast często w formie bardziej luźnej, miękkiej i żartobliwiej jesteśmy w stanie trafić do większej liczby mieszkańców - mówi Aleksandra Mikolaszek z Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie.

Jak zauważa, "temat jest nie do końca przyjemny i czasami nie wiemy, jak o nim rozmawiać, jakiego słowa użyć - czy bardziej dyplomatycznie czy bardziej dosadnie". Myślę, że ta forma żartu i takiej gry słownej odegra tutaj bardzo pozytywną rolę - dodaje przedstawicielka krakowskiego ZZM.

Jakie wierszyki przypominają nam o sprzątaniu?

Na tabliczkach widnieje kilka rymowanek:

  • "By pachniało tu rumiankiem, a nie pieska obwarzankiem";
  • "Ale czemu Pani znika, trzeba sprzątnąć coś z trawnika";
  • "Mundurowych Pan unika, a tu został ślad Fafika".
Opracowanie: