15 km korek przywitał o poranku kierowców na obwodnicy Krakowa. Powodem była awaria urządzenia do kładzenia asfaltu. Firma, która zajmuje się poszerzaniem obwodnicy zamiast o 5, zakończyła prace o 7:30.
Na poszerzonym odcinku autostrady A4 w okolicach węzła Kraków Południe doszło w nocy do awarii sprzętu. Z tego względu wykonawca nie mógł zakończyć prac w terminie, czyli do godziny 5. Te prace przedłużyły się do godziny 7:30 - tłumaczył Kacper Michna z krakowskiego oddziału GDDKiA.
Przed godziną 8:00 oba pasy autostrady w kierunku Rzeszowa zostały udostępnione dla kierowców.
W samym Krakowie korki tradycyjnie utworzyły się na al. 29 Listopada, Opolskiej, alejach, Reymonta, Powstańców Śląskich, czy Nowohuckiej.