Śledztwo w sprawie prezentowania treści pornograficznych nastolatkom przez nauczyciela jednej ze szkół prowadzi oświęcimska policja pod nadzorem prokuratury. Sprawa wyszła na jaw po tym, jak jedna z osób w klasie poinformowała o sytuacji rodziców. "24-latkowi, byłemu nauczycielowi, przedstawiono zarzut prezentowania treści pornograficznych osobom poniżej 15. roku życia i naruszenia nietykalności cielesnej osoby małoletniej" - poinformowała asp. szt. Małgorzata Jurecka z oświęcimskiej policji.
Rzecznik komendy powiatowej w Oświęcimiu (Małopolskie) asp. szt. Małgorzata Jurecka poinformowała, że śledztwo jest prowadzone od kilku miesięcy. Funkcjonariusze przedstawili 24-latkowi zarzut prezentowania treści pornograficznych osobom małoletnim poniżej 15. roku życia i naruszenia nietykalności cielesnej osoby małoletniej. Do czynów tych dochodziło podczas zajęć lekcyjnych.
Policja z uwagi na dobro postępowania i małoletnich nie podaje szczegółów sprawy. Mężczyzna był wychowawcą klasy. W tej sprawie w obecności rodziców przesłuchanych zostało kilkudziesięciu małoletnich uczniów w wieku 14 i 15 lat.
As. szt. Jurecka powiedziała, że policja zajęła się sprawą po zawiadomieniu o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, które złożył dyrektor placówki oświatowej.
Mogę potwierdzić, że nauczyciel został odsunięty od pracy z uczniami - dodała Małgorzata Jurecka. Nauczyciel odszedł ze szkoły.
Ze źródeł PAP wynika, że sprawa wyszła na jaw po tym, jak jedna z osób w klasie poinformowała o sytuacji rodziców.