Na tę chwilę niewątpliwie czekają uczniowie pięciu województw, którzy już w piątek po zajęciach rozpoczną dwutygodniowe ferie zimowe. I tradycyjnie przed rozpoczęciem przerwy międzysemestralnej do aktywnego działania szykują się służby. Jednym z najbardziej popularnych regionów jest oczywiście Małopolska z turystycznie obleganym Podhalem.
Będą wzmożone kontrole na drogach, na szlakach dojazdowych do miejscowości turystycznych, wzmożone kontrole na niestrzeżonych obiektach, lodowiskach, profilaktyka jeszcze przedferyjna w szkołach i w placówkach, z dziećmi oraz młodzieżą - wymienia kom. Rafał Knapik z KWP w Krakowie.
Na naszej stronie internetowej wprowadzona jest informacja dla wszystkich zorganizowanych grup, które będą przemieszczały się autokarami. Można zgłaszać do kontroli autobusy z wyprzedzeniem, abyśmy mogli mieć czas na przejechanie, przebadanie stanu trzeźwości, zbadanie stanu technicznego pojazdu, odpowiednich uprawnień, tak aby dzieci i młodzież bezpiecznie mogły dotrzeć na miejsce wypoczynku - dodaje.
Dużą wagę przykładamy do bezpiecznego wypoczynku, przede wszystkim dzieci i młodzieży, głównie w powiatach górskich - zapewnia bryg. Przemysław Przęczek, Małopolski Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej.
Cyklicznie kontrolujemy obiekty przeznaczone na ten cel. 107 kontroli tego typu zostało przeprowadzonych w obiektach przeznaczonych na pobyt dzieci młodzieży. Wszystkie nasze opinie w tym zakresie były pozytywne. Drugim elementem, do którego przykładamy bardzo dużą uwagę, jest również bezpieczeństwo na stokach, jak również wyciągach linowych. Strażacy intensywnie w tym zakresie szkolą się w całym roku 2024. 58 takich aktywności było przeprowadzonych jeżeli chodzi o wyciągi linowe, głównie krzesełkowe, w terenach podgórskich - wymienia.
Na ewentualny atak zimy szykują się drogowcy. Pługi, solanki, magazyny soli są wypełnione. Wszyscy w gotowości. Te ostatnie dni pokazały, że drogi krajowe były w dobrym stopniu utrzymane i prawie czarne. Oczywiście, kiedy jest nagły opad śniegu, to trzeba chwilę poczekać, ale cały czas nasz sprzęt jeździł i wszyscy pilnowali, aby było bezpiecznie - zapewnia Maciej Ostrowski, dyrektor małopolskiego oddziału GDDKiA.