"Wczesna opieka paliatywna – każdy może pomóc" - to nazwa zorganizowanej przez Uniwersytet Jagielloński VII edycji konferencji poświęconej opiece paliatywnej i hospicyjnej. Jak podkreślają uczestnicy konferencji, opieka paliatywna staje przed wieloma wyzwaniami - są nimi nie tylko starzejące się społeczeństwo oraz brak lekarzy i pielęgniarek, ale także rosnące koszty opieki, wzrost cen oraz galopująca inflacja.
Dziś na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie odbyła się VII edycja konferencji dotyczącej opieki paliatywnej.
Jak zauważył prorektor Collegium Medicum UJ w Krakowie prof. Tomasz Grodzicki, "niestety ze strony instytucjonalnej nie można powiedzieć, żeby były jakieś ogromne postępy, wręcz przeciwnie".Widzimy mniejsze zainteresowanie, z jednej strony, u organizatorów systemu - mówię tutaj o dyrektorach szpitali, którzy są mniej zainteresowani dzisiaj opieką paliatywną, bo ciągle finansowanie jest niewystarczające. Natomiast widzimy równocześnie duże zainteresowanie społeczne i to jest, myślę, dobra informacja, że coraz więcej osób włącza się do działań wolontaryjnych i chce pomagać, chce zajmować się osobami w potrzebie - dodał prorektor.
Jak z kolei podkreśla Joanna Stokłosa, prezes Hospicjum im. św. Łazarza w Krakowie, opieka paliatywna boryka się z dwoma zasadniczymi problemami - braku lekarzy i odpowiedniego finansowania.
Potrzeby dotyczą z jednej strony specjalistów z medycyny paliatywnej (...), a z drugiej strony - bo to jest bardzo droga opieka, to jest na miesiąc ponad 15 tys. zł - jest to kwestia kontraktowania z Narodowym Funduszem Zdrowia, który niestety nie daje odpowiedniej wysokości tej dopłaty - powiedział Joanna Stokłosa.