Bite, zamykane w klatce, przywiązywane do łóżek - taki przerażający obraz traktowania dzieci z niepełnosprawnością intelektualną w DPS-ie w Jordanowie w Małopolsce wyłania się z tekstu Wirtualnej Polski. Jak ustaliła Wirtualna Polska, prowadzące ośrodek siostry prezentki od lat znęcają się nad podopiecznymi. W reportażu zamieszczono też wstrząsające nagrania i zdjęcia z DPS-u.
Byłe pracownice DPS-u i rodzice dzieci zdecydowali się opowiedzieć Wirtualnej Polsce o wydarzeniach z Jordanowa po tym, jak jedna z sióstr miała pobić 13-letnią dziewczynkę.
Jak czytamy w reportażu, podopieczni DPS w ramach kar byli wiązani do łóżek, zamykani w klatkach, bici m.in. mopami.
"Wychowali cię w stajni", "twoja matka jest prostytutką" - tak zakonnice i niektórzy świeccy opiekunowie mieli się zwracać do podopiecznych z niepełnosprawnością intelektualną.
W domu znajdują się osoby niepełnosprawne intelektualnie w różnym stopniu. Miejsce powinno być ich bezpieczną przystanią, ale tak nie jest. Jedna z sióstr dręczy podopiecznych fizycznie i psychicznie. Pewna dziewczynka została przez nią pobita, a także skopana na podłodze. Nie jest ona jedyną ofiarą przemocowej zakonnicy - opowiada Wirtualnej Polsce Wanda, była pracownica ośrodka.
Wszystkie incydenty od dawna zgłaszane są siostrze dyrektor, jednak nie podejmuje ona żadnych działań. Kadra jest zastraszona, boi się siostry dyrektor i utraty pracy - dodaje.
W DPS-ie przebywa 47 wychowanków. Większość z nich pochodzi z patologicznych rodzin, rodzice się nimi nie interesują. Po osiągnięciu pełnoletności zostają w placówce. Dyrektorką placówki jest siostra Bronisława. W ośrodku pracują jeszcze siostry Alberta i Teresa. Poza nimi kadrę stanowią świeccy pracownicy.