Z masztu na szycie Kopca Kościuszki w Krakowie zerwana została ukraińska flaga. Poseł Konfederacji Grzegorz Braun przekazał na platformie X, że „jako uczciwy znalazca” przekazuje flagę Ukrainy, „która znajdowała się w niewłaściwym miejscu”, do konsulatu. Czynności w tej sprawie prowadzi policja, a wojewoda małopolski zapowiada złożenie zawiadomienia do Komisji Etyki Poselskiej. Po kilku godzinach od zdarzenia, ukraińska flaga wróciła nad kopiec.

Dyrektor biura Kopca Kościuszki Leszek Cierpiałowski powiedział RMF FM, że rano na kopiec weszła grupa 18 osób. Część z nich kupiła bilety wstępu za gotówkę, część płaciła kartami. Na szczycie doszło do zaboru flagi - relacjonuje Cierpiałowski. Sprawcy uszkodzili przy tym maszt, flagi nie da się znów zawiesić, bo zniszczone zostały zamki mocowania masztu.

Dodał, że osób na szczycie było wiele. Nie widać dokładnie, kto personalnie to zrobił, ale w grupie tej był poseł Grzegorz Braun. Nagrały go inne kamery - mówił Cierpiałowski.

Na koncie Grzegorza Brauna na platformie X pojawiły się informacje, że to on zdjął flagę i jego deklaracja, że przekazuje ją do konsulatu.       

Wyjaśnieniem sprawy zajmuje się już policjaW związku z dzisiejszą interwencją na Kopcu Kościuszki przy Alei Waszyngtona dotyczącą kradzieży flagi ukraińskiej i uszkodzenia mienia w postaci masztu i jednej z kamer, na miejscu zdarzenia krakowscy policjanci przeprowadzili oględziny i gromadzą dowody w tej sprawie - powiedział rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Krakowie podkom. Piotr Szpiech.

Dodał, że dowody zostaną przekazane prokuraturze, która ma dokonać oceny prawno-karnej zdarzenia. Śledczy zbadają więc, czy powinien odpowiadać za kradzież, zniszczenie mienia, a może także rozsiewanie waśni na tle narodowościowym.

Według wojewody małopolskiego Krzysztofa Jana Klęczara usunięcie flagi z Kopca Kościuszki jest działaniem wbrew "decyzji podmiotu będącego historycznym i prawnym opiekunem Kopca Kościuszki" i wymaga ono oceny z punktu widzenia potencjalnych konsekwencji prawnych.

Wojewoda zapowiedział, że złoży zawiadomienie do Komisji Etyki Poselskiej.

Prezes Komitetu Kopca Kościuszki w Krakowie prof. dr hab. Piotr Dobosz wydał oświadczenie, w którym podkreślił, że "bezprawny akt uszkodzenia masztu i zaboru flagi przeciwstawia się wartościom, które uosabia Postać i Życie Tadeusza Kościuszki".

Flaga wisiała na Kopcu Kościuszki od momentu rosyjskiej agresji na Ukrainę na znak solidarności z narodem ukraińskim.  

"Komitet Kopca Kościuszki w Krakowie, nawiązując do idei Tadeusza Kościuszki walczącego o wolność wielu Narodów, podjął decyzję o zawieszeniu flagi ukraińskiej w ramach solidarności z walczącą bohatersko Ukrainą" - wyjaśnił prof. Dobosz. 

Flaga naszego wschodniego sąsiada wróciła na swoje miejsce po kilku godzinach od incydentu z udziałem posła Grzegorza Brauna.