Z masztu na szycie Kopca Kościuszki w Krakowie zerwana została ukraińska flaga. Poseł Konfederacji Grzegorz Braun przekazał na platformie X, że „jako uczciwy znalazca” przekazuje flagę Ukrainy, „która znajdowała się w niewłaściwym miejscu”, do konsulatu. Czynności w tej sprawie prowadzi policja, a wojewoda małopolski zapowiada złożenie zawiadomienia do Komisji Etyki Poselskiej. Po kilku godzinach od zdarzenia, ukraińska flaga wróciła nad kopiec.
Dyrektor biura Kopca Kościuszki Leszek Cierpiałowski powiedział RMF FM, że rano na kopiec weszła grupa 18 osób. Część z nich kupiła bilety wstępu za gotówkę, część płaciła kartami. Na szczycie doszło do zaboru flagi - relacjonuje Cierpiałowski. Sprawcy uszkodzili przy tym maszt, flagi nie da się znów zawiesić, bo zniszczone zostały zamki mocowania masztu.
Dodał, że osób na szczycie było wiele. Nie widać dokładnie, kto personalnie to zrobił, ale w grupie tej był poseł Grzegorz Braun. Nagrały go inne kamery - mówił Cierpiałowski.
Na koncie Grzegorza Brauna na platformie X pojawiły się informacje, że to on zdjął flagę i jego deklaracja, że przekazuje ją do konsulatu.