56 tysięcy złotych straciła młoda mieszkanka Ostrowca Świętokrzyskiego, która uwierzyła przestępcy, udającemu francuskiego żołnierza.
Pod koniec sierpnia 36-latka za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych poznała mężczyznę o imieniu Martin. Podawał się za francuskiego żołnierza. Z czasem relacja stała się bardzo bliska.
Jak relacjonują policjanci, w korespondencji z młodą kobietą mężczyzna roztaczał wizję wspólnej przyszłości i ślubu. Jednak najpierw poprosił o przesłanie pieniędzy. Prośby ponawiał, wymyślając kolejne historie.
Miał przebywać na misji bez pieniędzy na jedzenie. Potem zagubił broń, za co groziło mu więzienie. Tłumaczył kobiecie, że dostał spadek po rodzicach, którzy zginęli w wypadku samochodowym. Miała to być suma miliona euro, do odblokowania której potrzebna była duża kwota pieniędzy.
Oszust obiecywał, że wkrótce przyjedzie do Polski. Ostrowczanka wierzyła i robiła kolejne przelewy. Kiedy z przekazanych pieniędzy "uzbierała się" pokaźna kwota zgłosiła sprawę policjantom.
36-latka straciła w sumie 56 tys. złotych.