Strażacy opanowali pożar magazynu farb i lakierów w Kielcach. Udało się również ochronić sąsiednie budynki. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych.

Informację o pożarze magazynu farb i lakierów przy ul. Witosa w Kielcach strażacy dostali we wtorek przed godz. 20:00. 

Ogniem objęta została cała hala magazynowa o powierzchni ok. 2 tys. metrów kwadratowych.

Na miejscu były 24 zastępy strażackie, czyli w sumie 80 strażaków.

Ok. godz. 23:30 st. kpt. Marcin Bajur z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach poinformował, że pożar został zlokalizowany i opanowanyDzięki sprawnej akcji uratowano sąsiednie budynki - przekazał.

Ratownicy wciąż jednak monitorują sytuację, szczególnie kontrolując stężenie niebezpiecznych substancji w powietrzu.

Do działań zadysponowano cysternę ze Starachowic oraz samochody z dużą ilością wody z Jędrzejowa i Skarżyska. Na miejscu pracowała także Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemicznego, która monitorowała atmosferę ze względu na dużą ilość toksycznych substancji unoszących się w powietrzu.

Dach hali zawalił się do wewnątrz. Nie ma jednak informacji o osobach poszkodowanych.

Strażacy zaapelowali do mieszkańców okolicznych osiedli o zamknięcie okien.

Zwracamy się z prośbą do mieszkańców okolicznych budynków o to, aby - jeśli nie ma takiej konieczności - nie otwierali okien, a także nie wychodzili na zewnątrz, co ułatwi nam również prowadzenie działań ratowniczych - mówił przed godz. 23:00 w rozmowie z RMF FM st. kpt. Marcin Bajur.

Ulica Witosa w pobliżu miejsca zdarzenia została zamknięta do odwołania.