Do 5 lat więzienia grozi 43-latkowi, który z kościoła w Suwałkach ukradł komputer. Po zatrzymaniu przyznał, że zrobił to, bo nie miał pieniędzy. Jednak nikt nie chciał kupić urządzenia i ostatecznie wylądowało ono na śmietniku.
W ujęciu sprawcy policjantom pomogły nagrania z kamer monitoringu. Mężczyzna wszedł do jednego z kościołów w mieście, zabrał komputer i wyszedł. Już następnego dnia został zatrzymany.
Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.