Snowboardzistka Joanna Zając i biegacze narciarscy Jan Antolec oraz Paweł Klisz zostali włączeni do reprezentacji Polski na igrzyska olimpijskie w Soczi. Kadra biało-czerwonych na zawody w Rosji liczy tym samym 59 sportowców. Jest największa w historii.
Zając będzie zgłoszona do konkurencji halfpipe, a Antolec i Kalisz - do rywalizacji w biegach.
Decyzję o uzupełnieniu przez nich reprezentacji podjął prezes PKOl Andrzej Kraśnicki. Zając, Antolec i Klisz znaleźli się na ostatecznej liście zakwalifikowanych zatwierdzonej przez Międzynarodową Federację Narciarską (FIS).
Obecność Antolca i Kalisza oznacza, że trener Janusz Krężelok będzie mógł wystawić 4-osobową sztafetę. W pierwotnej ekipie znaleźli się Maciej Kreczmer, Maciej Staręga i Sebastian Gazurek.
We wtorek zarząd PKOl zatwierdził skład liczący 56 zawodniczek i zawodników. Rezerwowym jest bobsleista Michał Kasperowicz. Dzisiaj kadra powiększyła się o trzy osoby i jest największa w historii.
W 1976 roku w Innsbrucku liczyła 56 osób. Cztery lata temu do Vancouver poleciało 47 osób. W Kanadzie Polacy wywalczyli sześć medali.
31 stycznia i 2 lutego odbędą się ślubowania olimpijczyków w Warszawie. Część kadrowiczów, m.in. biegaczka Justyna Kowalczyk i skoczek Kamil Stoch, przyrzeczenia złożą w Soczi.
Polacy startować będą w czarnomorskim kurorcie w 11 dyscyplinach. Nie wystąpią w hokeju na lodzie, łyżwiarstwie figurowym, skeletonie i curlingu.
(MRod)