Podczas 22. Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi nad bezpieczeństwem uczestników, gości i kibiców czuwać będzie ponad 70 tys. policjantów, funkcjonariuszy służb specjalnych i żołnierzy - informuje moskiewski dziennik "Wiedomosti". Przewodniczący komitetu organizacyjnego igrzysk Dmitrij Czernyszenko oświadczył, że region Soczi jest aktualnie najbezpieczniejszym miejscem na ziemi.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wysłało do Soczi i regionu 30 tys. policjantów i 10 tys. żołnierzy wojsk wewnętrznych. Dla przykładu, z Moskwy ściągnięto tam 1500 osób, a z Petersburga - 700.
Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB), która koordynuje całą operację, nie zdradza liczebności swoich sił. Cytowany przez "Wiedomosti" nie wymieniony z nazwiska oficer służb specjalnych ujawnił jednak, że do stolicy olimpiady oddelegowano ponad 1000 funkcjonariuszy.
Trzon sił Ministerstwa Obrony w regionie stanowi 49. Armia. Resort w związku z olimpiadą rozmieścił w regionie dodatkowe systemy przeciwlotnicze, w tym 18 kompleksów Pancyr-S (w kodzie NATO SA-22 Greyhound). W skład każdego wchodzą dwie dwulufowe armaty automatyczne kalibru 30 mm oraz 12 przeciwlotniczych pocisków rakietowych.
W stanie gotowości bojowej są stacjonujące w regionie myśliwce Sił Powietrznych. Z kolei Marynarka Wojenna rozmieściła wzdłuż wybrzeża Morza Czarnego kutry przeciwdywersyjne Graczonok.
(j.)
