Polacy poza podium niedzielnego konkursu Pucharu Świata w lotach w Oberstdorfie. Najlepszy z biało-czerwonych - Maciej Kot - zajął szóste miejsce. Zwyciężył Austriak Stefan Kraft. Zawody zakończono po pierwszej serii. Drugą odwołano z powodu silnego wiatru i deszczu.
Maciej Kot zajął szóste miejsce po skoku na odległość 225 m, Piotr Żyła ósme - 217 m, dziewiąte Kamil Stoch - 223 m, 17. Dawid Kubacki - 215 m i 27. Jan Ziobro - 210,5 m.
Z rywalizacji odpadł po 1. serii tylko Stefan Hula - 185 m, który został sklasyfikowany na 34. pozycji.
W konkursie padł rekord skoczni. Ustanowił go Niemiec Andreas Wellinger, który skoczył 238 metrów! Zwycięzca Stefan Kraft skoczył nieco krócej od Wellingera (235,5 m), ale dostał zdecydowanie lepsze noty za styl. Miał też gorszy wiatr - stąd 12-punktowe prowadzenie Austriaka nad Niemcem. Na trzeciej pozycji uplasował się Słoweniec Jurij Tepes - skoczył 228 m.
Organizatorzy rozpoczęcie serii finałowej trzy razy przesuwali o 10 minut, ale warunki nie uległy poprawie i po półgodzinnym oczekiwaniu zdecydowali się zakończyć zawody po jednej serii.
Na widowni Polaków dopingował Robert Lewandowski, który przyjechał do Oberstdorfu po zakończonym treningu piłkarzy Bayernu Monachium. Po raz pierwszy jestem na skokach na żywo. To jest szaleństwo. Skoki są bardzo popularne w Polsce, interesuję się nimi od czasów, gdy Adam Małysz odnosił największe sukcesy - powiedział piłkarz