5. miejsce zajął Kamil Stoch, a 6. Piotr Żyła w sobotnich zawodach Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Oslo. W przypadku pierwszego pozostaje niedosyt, w przypadku drugiego - to najlepszy występ w tym sezonie. Zawody wygrał lider klasyfikacji generalnej Niemiec Severin Freund.

Po pierwszej serii i skoku na odległość 131, 5 metra Kamil Stoch zajmował drugie miejsce. Niestety, w finale popełnił błąd przy wyjściu z progu, przez co uzyskał tylko 123 metry, czyli o ponad dziesięć metrów mniej niż skakali dziś najlepsi zawodnicy. Konkurs wygrał Niemiec Severin Freund, zaledwie o 0,3 punktu przed Słoweńcem Peterem Prevcem, co pokazuje, że ich walka o Kryształową Kulę będzie zacięta do końca sezonu.

Jedynym Polakiem, który może być dziś w pełni zadowolony ze swojego występu był w Oslo Piotr Żyła. W pierwszej serii uzyskał 131 metrów, w drugiej 128,5, w konsekwencji czego uplasował się tuż za Stochem, osiągając swój najlepszy wynik w tym sezonie.

Bardzo blisko takich wyników byli też po pierwszej serii Klemens Murańka i Jan Ziobro. W drugiej skoczyli jednak tylko po 123 metry, ten drugi dodatkowo przewrócił się jeszcze przy lądowaniu i w efekcie zostali sklasyfikowani odpowiednio na 18. i 28. miejscu.

Okazja do rewanżu w Oslo już w niedzielę. Początek konkursu o 14:15.

(mn)