Zbigniew Bródka nie wystąpi za tydzień w mistrzostwach świata w łyżwiarskim wieloboju. Tym samym nasz mistrz olimpijski z Soczi kończy sezon.
Bródka powiedział naszym wysłannikom RMF FM w holenderskim Heerenven - Tomaszowi Staniszewskiemu i Grzegorzowi Jasińskiemu, że jest już w stu procentach usatysfakcjonowany sezonem i teraz czas na rehabilitację... dla psychiki i dla rodziny.
Decyzja o zakończeniu sezonu wisiała w powietrzu. Już wczoraj rano zastrzegał, że ostateczną podejmie po swoich startach. Był trzeci w biegu na 1500 metrów i drugi w biegu drużynowym - razem z Konradem Niedźwiedzkim i Janem Szymańskim. Za tydzień, właśnie w Heerenveen, wystartują już bez Bródki. Szymański lubi wieloboje, Niedźwiedzki chce udowodnić, że wraca do pełni formy po kontuzji, której nabawił się w Soczi. Albo załatwię tę pachwinę do końca i pojadę do domu albo po prostu wszystko będzie OK - mówił w rozmowie z RMF FM.
Jak będzie - tego dowiemy się za tydzień. A dziś w Heerenven wystartuje drużyna pań.