Polscy hokeiści pokonali Holendrów 3:1 (1:1, 1:0, 1:0) w swoim trzecim występie w mistrzostwach świata Dywizji IB. Na razie biało-czerwoni mają na swoim koncie komplet zwycięstw, ale najtrudniejszy i równocześnie najważniejszy pojedynek - z Ukraińcami - czeka ich w sobotę. Zwycięzca turnieju w ukraińskim Doniecku awansuje na zaplecze Elity.
Podczas ubiegłorocznych MŚ nasi reprezentanci pokonali Holendrów 5:1. Tym razem zwycięstwo przyszło im nieco trudniej. Prowadzenie objęli co prawda już w trzeciej minucie po strzale Tomasza Malasińskiego, ale w siódmej Holendrzy wyrównali za sprawą trafienia Raphaela Joly'ego i po pierwszej tercji był remis.
W kolejnych tercjach podopieczni Igora Zacharkina kontrolowali jednak sytuację na lodowisku i przede wszystkim dobrze rozgrywali przewagi - zdobyli tak dwie bramki. Na listę strzelców wpisali się Rafał Dutka w 23. minucie i Marcin Kolusz w 43.
W tej chwili biało-czerwoni mają na koncie komplet zwycięstw. W niedzielę pokonali Litwę 5:0, a dzień później Rumunię 6:1. W czwartek zmierzą się z Estonią, a w sobotę z Ukrainą.
Bramki:
dla Polski: Tomasz Malasiński (3), Rafał Dutka (23), Marcin Kolusz (43),
dla Holandii: Raphael Joly (9).
Strzały: Polska - 32, Holandia - 18.
Kary: Polska - 8 minut, Holandia - 8 minut.
(edbie)