Błoto pośniegowe, zajeżdżony śnieg, oblodzenia - tak o poranku wyglądała większość dróg w południowej i centralnej Polsce. Intensywnie padało m.in. na Śląsku, w Małopolsce, Wielkopolsce i w Łódzkiem gdzie spadło ponad 10 centymetrów białego puchu. Synoptycy zapowiadają w ciągu dnia kolejne opady.
Informacje, zdjęcia i filmy z warunków na drogach przysyłajcie nam na Gorącą Linię RMF FM: numer telefonu 600 700 800, adres mailowy fakty@rmf.fm i specjalny formularz internetowy.
W Małopolsce najmocniej śnieżyło na południe od Krakowa. Większość dróg jest biała i śliska. Śnieg leży m.in. na Zakopiance i wszystkich trasach Podhala. Kłopoty z pokonaniem drogi mają tam tiry. W okolicach Naprawy utknęło kilka tirów. Policjanci zalecają objazdy: dla jadących od strony Myślenic w kierunku Nowego Sącza, jadący od Nowego Targu powinni się kierować na Nowy Sącz lub na Jordanów i Suchą Beskidzką.
Mocne opady dają się we znaki zwłaszcza na odcinku Myślenice - Lubień. Drogowcy liczą, że do południa śnieg uda się rozjeździć.
Z powodu śniegu nawiewanego na drogi wolniej jedzie się także w okolicach Olkusza, Wolbromia i Kluczy.
W Krakowie bezpieczne są tylko główne ulice, pozostałe przypominają te z górskich kurortów. O tym, że jest bardzo ślisko, przekonał się jeden z kierowców na Alei Solidarności - wpadł w poślizg i zjechał na torowisko, blokując na 20 minut tramwaje. Także z powodu śliskich dróg MPK musiało skrócić trasę linii autobusowej 215.
Odśnieżaniem tras w Małopolsce zajmuje się ponad 206 piaskarek i pługów.
Padający od niedzieli śnieg i coraz niższa temperatura utrudniły rano ruch na drogach woj. śląskiego. Na większości tras zalega błoto pośniegowe, drogi są śliskie, miejscami pod warstwą śniegu asfalt może być oblodzony.
Wczesnym rankiem w miejscowości Brudzowice drogę krajową nr 1 w kierunku Łodzi blokowała rozbita ciężarówka. Usuwanie zatoru trwało kilkadziesiąt minut.
Trwają przygotowania do podniesienia cysterny z gazem, która w niedzielę po południu spadła z wiaduktu drogi nr 924 na tory linii kolejowej Rybnik-Żory. W wypadku zginął kierowca cysterny. Dźwig sprowadzony wczoraj okazał się za mały. Kolejarze z Zakładu Linii Kolejowych w Tarnowskich Górach mają więc ściągnąć na miejsce większy. Do czasu udrożnienia linii, kursujące tamtędy pociągi mają być kierowane objazdem przez Tychy.
Niska temperatura i padający śnieg sprawiły, że rano na głównych trasach Dolnego Śląska panują trudne warunki drogowe. Wszystkie trasy są przejezdne, ale drogi są oblodzone i zalega na nich śnieg.
Ze szczególnymi utrudnieniami muszą liczyć się kierowcy poruszający się trasami w okolicach Jeleniej Góry i Kłodzka. Tam miejscami śnieg pada intensywnie. Problemy z pokonaniem wzniesień mają samochody ciężarowe na drodze krajowej nr 3 prowadzącej z Jeleniej Góry do przejścia granicznego z Czechami w Jakuszycach. Od Szklarskiej Poręby policja wpuszcza na tę trasę jedynie tiry, które mają łańcuchy na kołach.
W regionie obecnie pracuje ponad 90 pługów, piaskarek i pługopiaskarek.
W województwie świętokrzyskim przez całą noc padał śnieg; utrzymywała się temperatura kilku stopni poniżej zera. Synoptycy przewidują dalsze opady śniegu w ciągu dnia. Dano wszystkie drogi krajowe w regionie były przejezdne. Większość była jednak pokryta błotem pośniegowym, miejscami nawierzchnie są czarne i mokre.
Na trasach pracuje rano 11 pługów odśnieżających oraz 30 pługopiaskarek i pługosolarek.
Na Podkarpaciu wszystkie drogi krajowe są czarne i mokre; krótkie odcinki tras mogą być pokryte błotem pośniegowym, szczególnie w okolicy Ropczyc i Dębicy. Temperatura w regionie waha się od minus 5 do 0 st. C. W okolicy Jasła, Rymanowa, Mielca, Stalowej Woli występują drobne opady śniegu, ale nie utrudniają one jazdy kierowcom. Na drogach krajowych pracuje ponad 50 jednostek sprzętu, m.in. 40 pługopiaskarek.
Wszystkie główne drogi w Łódzkiem są przejezdne, ale niemal na wszystkich występuje błoto pośniegowe. Czarna nawierzchnia jedynie na drodze nr 1 od Piotrkowa Trybunalskiego, w kierunku południowej granicy województwa. Na trasie nr 70 od Łowicza do Skierniewic nawierzchnia pokryta jest warstwą śniegu.
W całym województwie występują mają występować opady śniegu, wiatr umiarkowany lub silny; przewidywana temperatura od -1 do -4 stopnia C.
W Wielkopolsce, gdzie pada i intensywnie wieje wiatr, główne drogi są czarne i mokre, gdzieniegdzie mogą być jednak pokryte błotem pośniegowym. W regionie temperatura od -1 do -4 stopni C.
Na drogach pracuje 48 pługów, 22 pługosolarki i 20 solarek.
W nocy zaczęło sypać na Podlasiu. Trasy krajowe są miejscami mokre i czarne, a miejscami pokryte błotem pośniegowym. W województwie pracują 34 pługosolarki i 22 pługi. W Białymstoku nie ma większych utrudnień w ruchu.
Meteorolodzy zapowiadają na poniedziałek i wtorek duże zachmurzenie i właściwie ciągłe niewielkie opady śniegu. Temperatura będzie utrzymywała się kilka stopni poniżej zera, ma również wiać umiarkowany wiatr. W takich warunkach jazda może być utrudniona.