Prokuratura Okręgowa w Krakowie poinformowała, że wystąpi o kolejną ekspertyzę dotyczącą wypadku z udziałem premier Beaty Szydło w Oświęcimiu. Śledczy przedstawili też harmonogram prac na najbliższy czas.
Nowa ekspertyza ma dotyczyć stanu zdrowia szefa ochrony premier Szydło i obrażeń doznanych przez niego w wypadku. Potrzeba taka wyłoniła się w toku śledztwa - poinformowano PAP w prokuraturze.
Od 24 kwietnia ruszą ponowne przesłuchania 10 funkcjonariuszy BOR-u obecnych na miejscu wypadku i przesłuchanych bezpośrednio po wypadku. Odbędą się one w kancelarii tajnej krakowskiej prokuratury. Będzie w nich uczestniczył obrońca 21-letniego kierowcy seicento, który nie przyznaje się do spowodowania wypadku. W Warszawie przesłuchany zostanie 11. funkcjonariusz - szef ochrony premier.
Kolejne przesłuchania świadków odbędą się 26 kwietnia i 9 maja w siedzibie Prokuratury Rejonowej w Oświęcimiu. W tych dniach ma się tam stawić pięciu świadków. To pacjenci z położonego nieopodal miejsca zdarzenia ośrodka leczenia uzależnień oraz inni świadkowie.
Do wypadku doszło 10 lutego w Oświęcimiu. Policja podała, że rządowa kolumna trzech samochodów (pojazd premier Beaty Szydło jechał w środku) wyprzedzała fiata seicento; jego 21-letni kierowca przepuścił pierwszy samochód, a następnie zaczął skręcać w lewo i uderzył w auto szefowej rządu, które następnie uderzyło w drzewo.
Poważne obrażenia odnieśli premier i jeden z funkcjonariuszy BOR - szef ochrony Beaty Szydło. U drugiego funkcjonariusza - kierowcy auta - stwierdzono lżejsze obrażenia.
Beata Szydło do 17 lutego przebywała w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie.
14 lutego prokuratorski zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku usłyszał kierowca fiata Sebastian K. Kierowca nie przyznał się do winy, prokuratura nie podawała treści jego wyjaśnień.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi zespół trojga prokuratorów z Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Nadzór nad śledztwem sprawuje Prokuratura Regionalna w Krakowie.
(mn)