Prokuratura w Poczdamie, która otrzymała ekspertyzy rzeczoznawcy sprawie wypadku polskiego autokaru pod Berlinem, domaga się dodatkowych wyjaśnień. - Ekspertyza w sprawie wypadku jest gotowa. Nie mogę jednak na razie udzielić żadnych informacji na temat jej treści, gdyż mamy do niej jeszcze pewne pytania. Odpowiedź na nie zajmie kilka tygodni - mówi rzecznik Thomas Koepping.
Rzecznik prokuratury odmówił podania szczegółów na temat wątpliwości prokuratury. Dopiero po ich wyjaśnieniu zapadną decyzje dotyczące dalszego dochodzenia w sprawie tragedii.
W wypadku, do którego doszło 26 września na autostradzie we wschodniej Brandenburgii, zginęło 14 osób, a 28 zostało rannych. Autokarem wracającym z Hiszpanii do Polski podróżowało 47 pasażerów - pracowników nadleśnictwa Złocieniec, członków ich rodzin i znajomych.
Kobieta podejrzana o spowodowanie wypadku nie złożyła dotąd zeznań. Prowadziła ona samochód osobowy, który wjeżdżając na autostradę uderzył w polski autokar.