Paweł Kowal: Na Ukrainie nie było istotnych naruszeń procedury wyborczej
Międzynarodowi obserwatorzy nie stwierdzili istotnych przypadków naruszeń procedury wyborczej - ujawnił specjalnemu wysłannikowi RMF FM do Kijowa Paweł Kowal, przewodniczący Misji Obserwacyjnej Parlamentu Europejskiego. Dodał, że drobne incydenty z pewnością nie będą rzutować na wynik wyborów.
Przewodniczący Misji Obserwacyjnej PE dodał, że warto również podkreślić wyjątkowo wysoką frekwencję w tych wyborach. To znaczące, zwłaszcza na Ukrainie, gdzie nie ma długoletniej tradycji demokratycznych wyborów. Być może ludzie odczują moc kartki wyborczej w taki sposób, że zobaczą, że w wyniku wyborów zmienia się władza bez dodatkowych konfliktów, że to pokojowe przejście, przeniesienie władzy z jednych polityków na drugich to jest jakby dopełnienie procesu wyborczego - mówił.
Na razie przeliczono 95 procent głosów. Jak podała Centralna Komisja Wyborcza, lider prorosyjskiej Partii Regionów Ukrainy Wiktor Janukowycz utrzyma przewagę nad premier Julią Tymoszenko.