“Mamy dość tego, że ta władza próbuje nas przez cały czas uczyć. Oni nas będą uczyć czym jest rodzina w momencie, kiedy niszczą polską edukację i kiedy próbują niszczyć szanse naszych dzieci” – mówił w Białymstoku Rafał Trzaskowski – kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. "PiS próbuje także uczyć nas, czym jest patriotyzm, ale my świetnie wiemy, czym jest patriotyzm” - dodał. "Próbują nas rozliczać, mimo że rządzą od pięciu lat" - zauważył.
Jak mówił w Białymstoku Trzaskowski, “patriotyzm to przede wszystkim ciężka praca codziennie nad zmianą naszej ojczyzny". Nie damy sobie odebrać dumy z tych ostatnich 30 lat, bo Polska zmieniła się nie do poznania - zapewnił.
Kandydat Koalicji Obywatelskiej dodał, że obecna władza "próbuje nas także uczyć czym jest prawda", "często uciekając się do manipulacji". Płacąc miliardy na telewizję publiczną, która niestety tak często ucieka się do manipulacji i do przeinaczania faktów. Ale powiem wam jedno - polskie społeczeństwo i Polacy są zbyt dumni, żeby ktoś nam wybierał nauczycieli - zaznaczył.
Trzaskowski zarzucił również Prawu i Sprawiedliwości i prezydentowi, że nie spełnili swych obietnic, a próbują rozliczać Platformę Obywatelską. Próbują nas rozliczać, mimo że rządzą od pięciu lat. Naprawdę ten slogan “a wy przez ostatnie osiem lat" już niestety nikogo nie przekona - ocenił prezydent Warszawy.
Dzisiaj to oni rządzą, to ich trzeba rozliczyć i trzeba im zadać trudne pytania. Trzeba rządzącym i panu prezydentowi Andrzejowi Dudzie zadać pytania bardzo proste - co z pomocą dla frankowiczów, gdzie kwota wolna od podatku, gdzie emerytury wolne od podatku, gdzie zmniejszone znacząco kolejki w służbie zdrowia, co z edukacją, którą próbujecie zniszczyć i wprowadzić w absolutny chaos - wyliczał Trzaskowski.
Trzaskowski przyznał, że rząd PO-PSL zapłacił już za swoje decyzje. Ponieśliśmy za to cenę pięć lat temu, również za to, że nie słuchaliśmy dostatecznie, również za to, że podejmowaliśmy decyzje, które były trudne i ta cena została pięć lat temu zapłacona - oświadczył obecny prezydent Warszawy, w przeszłości m.in. minister w rządach Donalda Tuska i Ewy Kopacz. Dzisiaj - jak dodał - przyszedł czas, żeby zapłacili cenę ci, którzy rządzili przez ostatnie pięć lat.
Trzaskowski po raz kolejny zapewnił, że jeśli zostanie prezydentem, nie pozwoli na odebranie 500 plus i podniesienie wieku emerytalnego. Przekonywał, że politycy PO wyciągają wnioski z tego, mówią im wyborcy.
Nowa polityka polega na tym, żeby wyciągać wnioski z tego, co się robiło dobrze, ale również wyciągać wnioski z tego, co się robiło źle, żeby być w stanie przyznać, że pod wpływem rozmów z ludźmi podejmuje się decyzje i czasami dochodzi do innych wniosków - wyjaśniał. To jest prawdziwa nowa polityka: słuchanie ludzi, a nie samozadowolenie dzisiejszych rządzących - podsumował.