Jestem przeciw adopcji dzieci przez pary jednopłciowe; w tej akurat kwestii zgadzam się z ubiegającym się o reelekcję prezydentem - powiedział w sobotę w Kaliszu kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski. Ocenił przy tym, że Andrzej Duda szuka tematów zastępczych.
Prezydent Andrzej Duda mówił w rano sobotę, że w polskiej konstytucji powinien wprost być zapis, że wykluczone jest przysposobienie lub adopcja dziecka przez osobę pozostającą w związku jednopłciowym. Zapowiedział, że w poniedziałek podpisze odpowiedni dokument wraz z prezydenckim projektem zmian w konstytucji.
O tę kwestię był pytany kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Jestem przeciw adopcji dzieci przez pary jednopłciowe i wydaje mi się, że takie jest stanowisko większości partii politycznych - powiedział Trzaskowski. Jak dodał, w tej akurat kwestii zgadza się z ubiegającym się o reelekcję prezydentem.
Zarazem Trzaskowski ocenił, że Duda "jak zwykle ucieka i szuka tematów zastępczych, które nie są dzisiaj przedmiotem debaty w wyścigu prezydenckim".
Trzaskowski mówił także, że Polacy powinni dowiedzieć się, jaka jest sytuacja gospodarcza i czy rząd planuje podwyżki podatków.
Jasno deklaruję, że jeżeli zostanę prezydentem RP, już dzień po zaprzysiężeniu zwołam Radę Gabinetową, by już 7 sierpnia móc rozmawiać o stanie finansów publicznych, bo te wszystkie informacje, które do nas docierają są niesłychanie niepokojące - powiedział Trzaskowski.
Według niego, "widać, że rząd coś ukrywa". Trzeba zadawać trudne pytania, robimy to już dzisiaj, robi to Senat, a na pewno jak zostanę prezydentem RP, ta sprawa zostanie wyjaśniona - dodał.
Trzaskowski był proszony o odniesienie się do ułaskawienia przez prezydenta Andrzeja Dudę mężczyzny skazanego za przestępstwo seksualne wobec małoletniej córki. Jak wyjaśnił sam prezydent oraz później wiceszef jego kancelarii Paweł Mucha, akt łaski dotyczył skrócenia zakazu zbliżania do osób pokrzywdzonych, o co wystąpiły one same, a mężczyzna karę więzienia już odbył.
Na pewno nie ułaskawiłbym nikogo, kto popełnił przestępstwo pedofilii - zadeklarował Trzaskowski.
Jak mówił, chciałby, żeby wszystkie ułaskawienia prezydenta były jawne. Oczywiście nie chodzi o dane osobowe, ale kategorie przestępstw. Uważam, że pewne kategorie przestępstw powinny być wyłączone z ułaskawienia: na pewno pedofilia, gwałt, morderstwo ze szczególnym okrucieństwem - stwierdził kandydat KO.
Zauważył, że prezydent mówi o zmianach w konstytucji zamiast odnosić się do spraw, które bulwersują opinię publiczną. Dzisiaj w momencie, kiedy cała Polska mówi o ułaskawieniu, kiedy cała Polska jest zbulwersowana tymi faktami i kiedy trzeba by raczej było powiedzieć o kategoriach przestępstw, które powinny być wyłączone z ułaskawienia, bo dzisiaj to jest temat, o którym większość z nas rozmawia. Dzisiaj kiedy rządzący mówią o kolejnym ataku na media i powinniśmy się zajmować wolnością mediów, to pan prezydent jak zwykle ucieka i szuka tematów zastępczych, które nie są przedmiotem debaty w tym wyścigu prezydenckim - oświadczył kandydat KO.