Wprowadzenie minimalnej, godzinowej stawki - 12 zł brutto, wspieranie przedsiębiorców, "obrona polskiej ziemi", darmowe leki, opodatkowanie hipermarketów - takie są propozycje Prawa i Sprawiedliwości, które na konwencji przedstawiła kandydatka partii na szefa rządu - Beata Szydło. Wcześniej PiS przedstawił swoje "jedynki" na listach wyborczych.
Sprawdź "jedynki" PiS na listach wyborczych.
Jesteśmy dziś narodem, który pracuje najwięcej, a otrzymuje w Europie jedne z najniższych wynagrodzeń. To jest problem nie tylko rozwoju gospodarczego i myślenia o pracy, to przekłada się też na nasz problem demograficzny. Jeśli nie będzie tutaj szansy na myślenie o przyszłości polskich rodzin, to młodzi ludzie będą wyjeżdżali, tak, jak dzieje się to teraz - mówiła Szydło.
Jak podkreśliła, priorytetem rządu PiS będzie "praca i płaca". Dlatego potrzebne są zmiany systemowe, (...) zaproponowaliśmy projekt ustawy o minimalnej, godzinowej stawce wynagrodzenia - 12 zł brutto - powiedziała Szydło.
Przygotowaliśmy też Narodowy Program Zatrudnienia: 1,2 mln nowych miejsc pracy dla młodych ludzi do 35. roku życia, gdzie przy współpracy lokalnych samorządów i przedsiębiorców będziemy wprowadzać ten program w życie - powiedziała.
Jak zaznaczyła, propozycje PiS, to "gotowe rozwiązania, nie tylko ustawowe".
Podczas konwencji PiS Beata Szydło mówiła również, że "priorytetem państwa powinno być wspieranie przedsiębiorców".
Ja wiem, że o tym mówią wszyscy, ale do tej pory niewiele zrobiono, a obecnie rządzący jedyne, co zrobili, to utrudnili życie przedsiębiorcom i nałożyli na nich dodatkowe opłaty, podatki i daniny - mówiła Szydło w Warszawie.
Jak dodała, czas na wprowadzenie skutecznych zmian, które będą przedsiębiorców wspierać. Dodała również, że PiS ma przygotowany szczegółowy program dla przedsiębiorców.
Program ten przewiduje, że małe firmy mające obrót roczny do 1,2 mln euro objęte byłyby 15 proc. stawką CIT. Propozycje PiS zakładają też w zakresie amortyzacji m.in., możliwość odpisania w ciągu roku kosztów poniesionych na inwestycje oraz podwójną ulgę inwestycyjną dla firm wprowadzających nowoczesne, polskie, technologie.
Szydło mówiła, że PiS chciałoby zmiany ustawy o zamówieniach publicznych, tak, by znalazł się w niej zapis, że 40 proc. inwestycji wykonywanych lokalnie ma być realizowanych przez miejscowe firmy.
Szydło mówiła, że rolników dotknęła w tym roku susza, stracili plony i mają niewiele wsparcia ze strony państwa. Podkreśliła, że gdy jeździła po kraju, wszędzie rolnicy powtarzali jej: "nie mamy pomocy, nie ma konkretnych rozwiązań".
Tymczasem - według wiceprezes PiS - jest "prosty sposób", by pomóc rolnikom. Rząd mógł to zrobić, a nie tak jak minister rolnictwa mówić, że musi pojechać do Brukseli, żeby spytać, co może dla polskich rolników zrobić - stwierdziła.
Poinformowała, że PiS przygotował projekt ustawy o ubezpieczeniach dla rolników. Według niej, kolejną ważną rzecz dotyczącą nie tylko rolnictwa, ale wszystkich Polaków jest obrona polskiej ziemi. W (woj.) zachodniopomorskim - tam jest ta grupa, która zaczęła ten głośny krzyk: "brońcie polskiej ziemi". I trzeba wreszcie powiedzieć jasno i uczciwie: że trzeba wprowadzić rozwiązania ustawowe, które dadzą właśnie tę możliwość obrony polskiej ziemi, by polska ziemia, która jest przeznaczana do działalności rolniczej nie była wyprzedawana na inną działalność - oświadczyła.
Przygotowaliśmy projekt ustawy gwarantującej seniorom po 75. roku życia darmowe leki. Starsze osoby chcą godnie żyć, nie musieć wybierać, czy zapłacą rachunki, czy wykupią recepty. Wielu seniorów musi takich wyborów dokonywać - tłumaczyła Szydło.
Jako swój priorytet określiła program Rodzina 500 +, którego celem jest pomoc rodzinom w trudnej sytuacji finansowej. Wiele osób chciałoby mieć więcej dzieci, ale nie stać ich na to. Chcemy, by rodziny w trudnej sytuacji się już nie martwiły i żeby to był taki impuls demograficzny. Problemy demograficzne są naszym największym wyzwaniem (...) Mówię do młodych - wyjeżdżajcie za granicę na wakacje, ale wracajcie i tu zakładajcie rodziny - podkreśliła Szydło.
Zaznaczyła, że to konkretne rozporządzenia i rozwiązania systemowe, i "bez względu na wszystko ten program będzie w parlamencie złożony". Proponujemy, by dla każdej rodziny o mniejszych dochodach od pierwszego dziecka było po 500 zł, w rodzinach lepiej usytuowanych wprowadzamy tu próg dochodowy od drugiego i na każde kolejne. Dla rodzin, gdzie są dzieci niepełnosprawne ten próg będzie podwyższony - powiedziała podkreślając, że "dzieci to nie koszt, to inwestycja, to największa inwestycja Polski".
Nasi krytycy mówią: skąd na to weźmiecie. Nikomu nie zabierzemy, bo w Polsce nie trzeba nikomu nic zabierać, tylko uczciwie rządzić. Trzeba równo dzielić to, co mamy, a nie tak, aby nieliczna grupa z tego korzystała, a znakomita większość nic z tego nie miała - zaakcentowała Szydło.
Zapowiedziała, że projekty ustaw przygotowane przez PiS zapewnią większe wpływy do budżetu.
Druga kwestia dotyczy ustawy o podatku od transakcji finansowych zwanej podatkiem bankowym - taką ustawę też przygotowaliśmy. Trzecia sprawa to ustawa opodatkowująca sieci wielkopowierzchniowe. Dzięki temu będą dodatkowe wpływy do budżetu, a dzięki opodatkowaniu hipermarketów będzie wreszcie sprawiedliwe traktowanie małych firm polskich handlowych rodzinnych - dodała kandydatka PiS na premiera.
Zbyt wiele jest bólu mieszkających na Wschodzie, chcących wrócić do Polski, bo tu są ich korzenie - mówiła na konwencji PiS Beata Szydło. Przypomniała, że w Sejmie jest złożony obywatelski projekt o repatriantach i zapowiedziała, że PiS go "przejmie i wprowadzi".
(abs)