"Zrobiliśmy to, naprawdę. Nasze marzenia może były jeszcze ambitniejsze. Jestem od wielu lat politykiem, jestem sportowcem, ale nigdy w życiu nie byłem tak szczęśliwy z tego niby drugiego miejsca. Wygrała Polska. Wygrała demokracja. Odsunęliśmy ich od władzy" - tak na gorąco sondażowe wyniki wyborów do Sejmu skomentował Donald Tusk. Według badań exit poll Koalicja Obywatelska otrzymała 31,6 proc. poparcia. Lepszy wynik zanotowało jedynie Prawo i Sprawiedliwość - 36,8 proc.
WIECZÓR WYBORCZY RELACJONUJEMY NA ŻYWO
Jeszcze rok temu nikt w to nie wierzył, jeszcze trzy miesiące temu nie byliśmy tego pewni, jeszcze wczoraj ludzie do mnie podchodzili i pytali: czy na pewno dacie radę? Bo przecież nie udawało się przez tyle lat. Słuchajcie, wszystko na to wskazuje, a wiemy i pozdrawiam stąd tych wszystkich, którzy stoją w kolejkach do lokali wyborczych. Ten wynik może być jeszcze lepszy, ale dzisiaj już możemy powiedzieć: to jest koniec złego czasu, to jest koniec rządów PiS-u - mówił przewodniczący Platformy Obywatelskiej.
Tusk złożył też gratulacje liderom Trzeciej Drogi i Lewicy. Zrobiliśmy razem wielką rzecz - zaznaczył.
Przewodniczący PO dziękował też wszystkim, którzy w lokalach wyborczych "pilnują, żeby nikt tam niczego nie wykombinował". Ten wynik mówi sam za siebie, tego już nikt nie oszuka, tego nikt nam nie zabierze. Wygraliśmy demokrację, wygraliśmy wolność, wygraliśmy znowu naszą ukochaną Polskę - podkreślił.
Według sondażowych wyników exit poll wybory wygrało Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 36,8 proc., ale bliżej przejęcia władzy jest opozycja. Koalicja Obywatelska zdobyła 31,6 proc., Trzecia Droga - 13 proc., Lewica - 8,6 proc. Konfederacja otrzymała Konfederacja - 6,2 proc.
Z sondażu Ipsos dla TVP, TVN i Polsat wynika, że frekwencja w niedzielnych wyborach parlamentarnych wyniosła 72,9 proc.