Szefowa Krajowego Biura Wyborczego Magdalena Pietrzak zachęca wyborców do samodzielnego sprawdzenia, czy figurują w Centralnym Rejestrze Wyborców i czy ich dane w systemie są właściwe. Najłatwiej i najszybciej zrobimy to przez stronę gov.pl.
Szefowa KBW w rozmowie z PAP odniosła się do pojawiających się w mediach społecznościowych obaw wyborców, że nie są ujęci w żadnym spisie wyborców.
Nie jest prawdą, że to jest związane z Centralnym Rejestrem Wyborców. Dotychczas rejestry wyborców były prowadzone w oddzielnych systemach informatycznych gminy - każda miała swój. Teraz Ministerstwo Cyfryzacji stworzyło i udostępniło jeden system informatyczny, w którym jest prowadzony rejestr, zwany centralnym. Wszystkie inne zasady są takie, jakie były dotychczas: dane są wprowadzane do tego systemu przez gminy i to one odpowiadają za to, by dane były prawidłowe, kompletne i aktualne - mówiła.
Wskazywała, że sytuacje, w których wyborca nie jest ujęty w żadnym ze spisów wyborców najczęściej wynikają ze zmiany miejsca zamieszkania - w starym miejscu wyborca został wymeldowany i co za tym idzie - skreślony ze spisu, a w nowym nie dopełnił obowiązku meldunkowego i nie został dopisany do nowego spisu wyborców.
W takiej sytuacji wyborca musi wystąpić do urzędu gminy właściwego dla jego adresu stałego zamieszkania z wnioskiem o dopisanie do rejestru wyborców. Wtedy będzie uwzględniony w spisach wyborców na każde kolejne wybory - mówiła. Dodała, że wyborca składając wniosek o dopisanie tylko do spisu wyborców zmienia miejsce głosowania jednorazowo - tylko na konkretne wybory.
Szefowa KBW zachęcała wyborców do sprawdzenia swoich danych w Centralnym Rejestrze Wyborców.
Można to zrobić w urzędzie gminy lub poprzez stronę gov.pl (w zakładce "twoje dane"). Wyborca znajdzie tam informacje o swoich prawach wyborczych oraz miejscu, okręgu i obwodzie głosowania.
Usługa dopisania do spisu wyborców przez stronę internetową gov.pl jest dostępna do 12 października, do godz. 23:59.