Polskie Stronnictwo Ludowe i Kukiz'15 potwierdziły wspólny start w wyborach parlamentarnych. "Nie może być tak, że Polacy będą wybierać albo starą prawicę, albo nową lewicę - mają też do wyboru, pierwszy raz chyba od wielu, wielu lat, formacje współpracujące, potrafiące się porozumieć mimo różnic" - powiedział lider ludowców, Władysław Kosiniak-Kamysz. "To nie jest tak, że zawarliśmy porozumienie tuż przed wyborami. Do podpisania porozumienia doszło przede wszystkim dlatego, że ja miałem okazję poznać pana prezesa" - tłumaczył Paweł Kukiz, lider Kukiz'15.
PSL i Kukiz'15 podpisały porozumienie programowe o współpracy w wyborach do Sejmu.
Budujemy mosty porozumienia, Koalicja Polska staje się faktem. Łączy nas wspólnota programowa, wspólnota wartości, wspólnota ideałów i chęci walki o nie. To nie jest łatwa droga, nie idziemy droga na skróty - podkreślił lider ludowców. Nie chcemy, żeby Polacy wybierali mniejsze zło, nie chcemy być statystami w PO-PiS-owej walce i wojnie domowej politycznej, która rozgorzała na dobre, niestety, przez te ostatnie cztery lata - dodał.
Bez pieniędzy, bez niczego, bez struktur nie bylibyśmy w stanie zrobić nic. Wspólnie doprowadzimy do tego, że powstanie w Polsce opcja centrowa, która skończy z partyjniactwem i która doprowadzi do budowy prawdziwego społeczeństwa obywatelskiego, gdzie wszyscy żyjemy w zgodzie, gdzie wszyscy naprawdę się szanujemy i gdzie te wszystkie światopoglądy są zepchnięte na trzeci plan, a liczy się przede wszystkim jedno - przyzwoitość - mówił Kukiz.