Szef resortu sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski bezapelacyjnie wygrał w Łodzi. Takie są wyniki z 95 proc. protokołów z komisji obwodowych. Poparło go ponad 20 procent głosujących, czyli 61. tys. osób, co jest zgodne z sondażem przeprowadzonym przed wyborami dla naszej stacji. Największym przegranym w mieście jest lider łódzkiej listy Platformy Obywatelskiej minister Cezary Grabarczyk. Dostał zaledwie 7 proc. głosów.
Grabarczyk przegrał nie tylko z piątym na liście PO Johnem Godsonem (8,74 proc.), ale także z Witoldem Waszczykowskim z PiS-u. Zresztą ten ostatni uzyskał świetny rezultat, bo zebrał nieco ponad 31 tys. głosów (10,42), a jest to więcej niż poparcie dla całej listy SLD w Łodzi.
"Jedynka" na liście SLD-Dariusz Joński prawdopodobnie wejdzie do Sejmu, bo zagłosowało na niego ponad 13,5 tys. osób. W ławie poselskiej zasiądzie też Roman Kotliński z Ruchu Palikota, który przekonał ponad 5 procent wyborców.