Reżim rosyjski nie uznaje granic, a kolejnymi ofiarami agresji rosyjskiej mogą paść państwa bałtyckie, Polska, kraje bałkańskie i inne - mówił w piątek ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski w wystąpieniu przed deputowanymi niższej izby parlamentu Francji, Zgromadzenia Narodowego.
Żyjemy w czasie, gdy, niestety, Europa znowu przestała być kontynentem pokoju, gdy znów powraca nazizm, (...), gdy niszczone są do szczętu miasta i palone wsie. Gdy w Europie znów pojawiają się obozy filtracyjne, deportacje i nienawiść, która stała się nowym kultem rosyjskim. Gdy Europę próbuje się siłą podzielić na nowo i mówi się, że jedne czy inne narody nie zasługują na samodzielny byt - powiedział Zełenski. Jak dodał, to wszystko "jest skierowane przeciwko Ukrainie".
Ostrzegł, że "reżim rosyjski nie uznaje granic", a kolejnymi ofiarami agresji rosyjskiej mogą paść państwa bałtyckie, Polska, kraje bałkańskie i inne. W przemowie przed francuskim deputowanymi Zełenski argumentował, że Władimir Putin "znajdzie drogę, żeby zdestabilizować również was". Dodał następnie: "Takie będzie jutro, jeśli Ukraina nie wygra".
Ukraiński prezydent kilkakrotnie dziękował Francji za poparcie Ukrainy w trakcie trwającej ponad dwa lata wojny, ale podkreślał, że potrzebna jest dalsza pomoc.
Nawiązywał do II wojny światowej i ówczesnej jedności zachodnich aliantów przeciwko Hitlerowi. Dzień wcześniej Zełenski uczestniczył wraz z przywódcami innych państw w obchodach 80. rocznicy lądowania aliantów w Normandii. W parlamencie ukraiński prezydent wyraził nadzieję, że samoloty wojskowe, użyte w defiladzie podczas obchodów, będą mogły w przyszłości pojawić się nad Ukrainą. Wspaniałe myśliwce kierowane przez lotników ukraińskich udowodnią, że Europa jest silniejsza niż zło, które ośmieliło się jej zagrozić - mówił prezydent Ukrainy. Czynimy wszystko, by za 80 lat naszą współpracę wspominano jako wygraną bitwę - dodał.
Prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział w czwartek wieczorem przekazanie Ukrainie francuskich myśliwców Mirage 2000-5 i przeszkolenie 4,5 tys. żołnierzy ukraińskich. Macron nie sprecyzował, ile samolotów miałoby zostać przekazanych.