Wołodymyr Zełenski chce dymisji Ołeksija Reznikowa - ministra obrony narodowej Ukrainy. Prezydent zapowiedział, że zaproponuje parlamentowi kandydaturę Rustema Umerowa, obecnego szefa Funduszu Mienia Państwowego.
"Uważam, że ministerstwo potrzebuje nowego podejścia i nowych formatów współpracy - zarówno z wojskowymi, jak i ze społeczeństwem" - powiedział Zełenski w wieczornym wystąpieniu.
Ukraiński prezydent tłumaczył, że Reznikow ma za sobą już 550 dni wojny na pełną skalę. Nowe spojrzenie na funkcjonowanie resortu i sił ukraińskich, zagwarantować ma Rustem Umerow, pełniący funkcję szefa Funduszu Mienia Państwowego.
"Parlament dobrze go zna i oczekuję, że kandydatura uzyska poparcie" - przekazał Zełenski.
Potwierdziły się zatem doniesienia, które przekazywały ostatnio ukraińskie media. Portal Ukraińska Prawda sygnalizował jeszcze w sierpniu, że dni Reznikowa na stanowisku szefa resortu obrony są policzone. Nazwisko Umerowa już wówczas pojawiło się w nieoficjalnych komunikatach.
Teraz media prognozują, że ustępujący minister będzie pełnił funkcję ambasadora Ukrainy w Londynie.
Sam Reznikow na razie nie skomentował słów Zełenskiego. W wywiadzie dla agencji Ukrinform opublikowanym w niedzielę oświadczył, że "wszystkie decyzje co do ministerstwa obrony i MSZ podejmuje prezydent (Zełenski)".
Reznikow stał na czele ministerstwa obrony Ukrainy od listopada 2021 roku. Wcześniej był wicepremierem ds. reintegracji terytoriów tymczasowo okupowanych.
41-letni Umerow, który najprawdopodobniej zostanie nowym ministrem obrony Ukrainy, jest urzędnikiem o nieposzlakowanej opinii.
W czasie trwającej wojny brał udział w kluczowych negocjacjach dotyczących między innymi eksportu ukraińskiego zboża przez Morze Czarne, czy powrotu na Ukrainę żołnierzy pułku Azow.
Rustem Umerow uważany jest za polityka skutecznego i - co istotne - posiadającego rozległe kontakty za granicą. "Forbes" opisuje przyszłego ministra obrony, jako człowieka szczególnie szanowanego w krajach arabskich. Jednocześnie, jako szef Funduszu Mienia Państwowego, utrzymywał stałe kontakty z ambasadami i biznesem krajów zachodnich - UE i Stanów Zjednoczonych.
Urodził się w 1982 roku w Samarkandzie, w rodzinie Tatarów deportowanych z Krymu podczas sowieckich represji w 1944 roku. Jest absolwentem Akademii Zarządzania w Kijowie ze specjalnością gospodarka i finanse.
Umerow przez rok pełnił funkcję szefa Funduszu Mienia Państwowego i był to rok bez żadnych skandali, natomiast z "rekordowym rezultatem dla funduszu" - co podkreślają zwolennicy kandydatury Umerowa.