Prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że atak Rosji na infrastrukturę energetyczną ma spowodować nową falę uchodźców, a zniszczenie zapory na Dnieprze doprowadzić do katastrofy na południu Ukrainy. W piątek po rosyjskich ostrzałach nie działało już 40 proc. elektrowni. Władze apelują o oszczędzanie prądu, w niektórych miejscach, np. w Kijowie już wprowadzono przerwy w jego dostawach. Najważniejsze informacje z 240. dnia rosyjskiej inwazji na Ukrainę znajdziecie w naszej relacji z piątku 21.10.2022 roku.
Sekretarz stany USA Antony Blinken oświadczył, że nie widzi dowodów na to, iż Rosja chce zakończyć wojnę na Ukrainie i zmierza raczej w odwrotnym kierunku.
Putin jest daleki od chęci zaangażowania się w dyplomację - powiedział. Waszyngton weźmie pod uwagę wszelkie sposoby na podjęcie rozmów dyplomatycznych z Rosją, jeśli będzie do tego okazja - dodał.
Zawsze, gdy Stany Zjednoczone będą miały coś ważnego do zakomunikowania Rosjanom - zrobią to - podkreślił Blinken.
Wcześniej w piątek szef Pentagonu Lloyd Austin rozmawiał telefonicznie z ministrem obrony Rosji Siergiejem Szojgu. Podkreślił po tych konsultacjach, że kanały komunikacji z Rosją muszą pozostać otwarte.
Nagranie z wyzwolonej Chreszczeniwki w obwodzie chersońskim: