Wielka Brytania kupuje sprzęt obronny produkcji sowieckiej i rosyjskiej, aby zapewnić Ukrainie pomoc w walce z Rosjanami – powiedział brytyjski minister obrony Ben Wallace. Podkreślił, że obecnie 23 kraje mają zapasy takiego sprzętu.
Ben Wallace powiedział dziennikarzom w Waszyngtonie, że przedstawiciele ministerstwa obrony Wielkiej Brytanii oraz attaché ds. obrony na całym świecie szukają starego sowieckiego sprzętu.
Jak dodał, Brytyjczycy czasami mijają się z Rosjanami, którzy są zaangażowani w podobne poszukiwania. Szukają części do swoich maszyn, ponieważ kończą się one szybko - mówił brytyjski minister obrony.
Wallace powiedział, że obecnie 23 kraje mają zapasy rosyjskiego sprzętu.
Jeśli naprawdę chcecie pomóc Ukraińcom, aby mogli kontynuować walkę, szukajcie tego, na czym zostali wyszkoleni, szukajcie tego, czego potrzebują - powiedział.
Jak informuje "Wall Street Journal", rządy USA i Wielkiej Brytanii starają zrekompensować krajom europejskim, które posiadają broń sowiecką lub wyprodukowaną w Rosji, zapewniając im gwarancje bezpieczeństwa lub oferując alternatywne maszyny z Zachodu, jeśli przekażą swoje systemy Ukrainie.
Serhij Wołyna dowódca 36. Brygady Piechoty Morskiej Ukrainy broniącej kombinatu metalurgicznego Azowstal w Mariupolu, zwrócił się do Elona Muska. Poprosił miliardera o pomoc w ewakuacji jego żołnierzy do kraju trzeciego.
"Elonie Musku, ludzie mówią, że przybyłeś z innej planety aby nauczyć ludzi wiary w niemożliwe. Nasze planety są obok siebie, ja żyję tu, gdzie przetrwanie jest prawie niemożliwe. Pomóż nam wydostać się z Azowstalu do kraju mediatora. Jeżeli nie ty, to kto? Daj mi znak" - napisał Wołyna.