Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapowiedziała nową europejską strategię dotyczącą przemysłu obronnego. Chodzi przede wszystkim o wpólne zamówienia. Podkreśliła też, że Unia Europejska powinna rozważyć wykorzystanie zysków z zamrożonych rosyjskich aktywów na zakup dostaw wojskowych dla Ukrainy.
Czas rozpocząć rozmowę na temat wykorzystania nieoczekiwanych zysków z zamrożonych aktywów rosyjskich na wspólny zakup sprzętu wojskowego dla Ukrainy - powiedziała szefowa KE występując w Parlamencie Europejskim w Strasburgu. Wezwała UE do większych wysiłków w zakresie polityki obronnej.
Nie może być silniejszego symbolu i lepszego wykorzystania tych pieniędzy niż uczynienie Ukrainy i całej Europy bezpieczniejszym miejscem do życia - dodała.
Von der Leyen powiedziała, że zagrożenie wojną dla UE "może nie być bezpośrednie, ale nie jest niemożliwe".
Nie należy przeceniać ryzyka wojny, ale należy się na nie przygotować - dodała, wskazując na pilną potrzebę modernizacji sił zbrojnych państw członkowskich UE
W swoim przemówieniu szefowa KE zapowiedziała nową europejską strategię dotyczącą przemysłu obronnego, którą Komisja przedstawi w nadchodzących tygodniach, stwierdzając, że jednym z jej głównych celów będzie nadanie priorytetu wspólnym zamówieniom.
Europa powinna dążyć do opracowania i wyprodukowania nowej generacji zwycięskich w bitwach zdolności operacyjnych. (...) Oznacza to turbodoładowanie naszego potencjału w zakresie przemysłu obronnego w ciągu najbliższych pięciu lat - stwierdziła.
Von der Leyen powiedziała, że większe wysiłki Europy w dziedzinie obronności nie zmniejszą potrzeby istnienia NATO. W rzeczywistości bardziej suwerenna Europa, szczególnie w zakresie obronności, jest niezbędna dla wzmocnienia NATO - oceniła.
Jej zdaniem w ostatnich latach rozwiało się wiele europejskich złudzeń.
Złudzenie, że pokój jest trwały. Złudzenie, że dobrobyt gospodarczy może mieć dla Putina większe znaczenie niż zniszczenie wolnej i demokratycznej Ukrainy. Złudzenie, że Europa sama zrobiła wystarczająco dużo w zakresie bezpieczeństwa - czy to gospodarczego, czy wojskowego, konwencjonalnego czy cybernetycznego. Kiedy rozglądamy się wokół siebie, staje się jasne, że nie ma już miejsca na złudzenia - powiedziała szefowa KE
Stwierdziła, że Putin "wykorzystał dywidendę pokojową, aby przygotować się do wojny". Widzimy siłę i niebezpieczeństwa rosnącej i niepokojącej ligi autorytarnych przywódców. Korea Północna dostarcza Rosji zamawiane pociski. Iran dostarcza drony bojowe i, co najważniejsze, także technologię, która za nimi stoi, aby wyrządzić niewypowiedziane szkody ukraińskim miastom i obywatelom - dodała
Von der Leyen przywołała słowa prezydenta Finlandii, który stwierdził w zeszłym miesiącu, że "Europa musi się obudzić". A ja dodam: pilnie! Ponieważ stawka jest tu tak wielka - nasza wolność i nasz dobrobyt. I musimy zacząć się tak działać - podsumowała.