Ukraiński dron poważnie uszkodził rosyjski okręt desantowy. Ukraińcy przypuścili atak na port w Noworosyjsku - jedną z dwóch głównych baz rosyjskiej marynarki wojennej nad Morzem Czarnym. Tej nocy atakowane były również instalacje rurociągu kaspijskiego.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy i armia przyznały się do tego ataku. Jego celem był okręt desantowy Oleniegorskij Gorniak stojący w porcie w Noworosyjsku.
Jak informuje dziennikarz RMF FM Paweł Balinowski, jednoska została zaatakowana przy pomocy morskiego drona wypełnionego 450 kg trotylu.
W internecie pojawiły się już zdjęcia i filmy z ataku. Jednym z nich jest nagranie z drona wykorzystanego do uderzenia w rosyjską jednostkę.
Na innym widać duży okręt przechylony na lewą burtę, powoli nabierający wody, częściowo już znajdujący się pod jej powierzchnią i najprawdopodobniej holowany przez mniejszą jednostkę.
Rosjanie oficjalnie zaprzeczają, że ich okręt został uszkodzony. W urzędowych komunikatach twierdzą, że ukraiński atak został odparty i że nie było ofiar ani zniszczeń.
Ukraińcy wprost przyznali się do ataku. Według SBU, w wyniku detonacji okręt został poważnie uszkodzony i "nie jest w stanie wykonywać swoich misji bojowych".