Ukraińska Cerkiew Prawosławna ogłosiła, że zezwala, by jej wierni obchodzili Boże Narodzenie 25 grudnia. W ten sposób odcina się od daty 7 stycznia, kiedy to narodzenie Jezusa Chrystusa świętują Rosjanie i pro-putinowska rosyjska Cerkiew.
Od setek lat Ukraińcy świętowali Boże Narodzenie 7 stycznia, zgodnie z kalendarzem juliańskim, podobnie jak Rosjanie, bez względu na to, czy należeli do Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej, czy Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego.
Cerkiew Prawosławna Ukrainy została utworzona w grudniu 2018 roku w wyniku połączenia Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Kijowskiego i Ukraińskiej Autokefalicznej Cerkwi Prawosławnej. W styczniu 2019 roku patriarcha Konstantynopola Bartłomiej I podpisał tomos (akt kanoniczny), nadający nowej strukturze wyznaniowej status autokefalii, czyli niezależności wobec innych wspólnot religijnych.
W związku z inwazją Rosji na Ukrainie już w maju Sobór Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego ogłosił "pełną samodzielność i niezależność" od Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej.
Teraz ukraińscy duchowni idą o krok dalej. Ogłosili, że Ukraińcy mogą obchodzić 25 grudnia jako dzień, w którym urodził się Jezus.
Mogą, ale to nie oznacza, że muszą. Każda parafia sama zdecyduje, czy świętować Boże Narodzenie 25 grudnia, czy 7 stycznia.