Ukraińscy przywódcy liczą na odzyskanie leżącego na południu kraju miasta Chersoń. Doradca ukraińskiego prezydenta Mychajło Podolak zapowiedział w wystąpieniu radiowym w sobotę wieczorem, że Chersoń zostanie całkowicie wyzwolony i będzie to kosztowało życie wielu rosyjskich żołnierzy.
Nie będzie Chersońskiej Republiki Ludowej - powiedział w radiu ukraińśki polityk.
Jest to reakcja na oświadczenia strony rosyjskiej, która zamierza uznać Chersoń za część Rosji.
Rosja jest tu na zawsze! - zadeklarował podczas wizyty w mieście sekretarz generalny kremlowskiej partii Jedna Rosja, Andriej Turczak.
W Chersoniu mają być wydawane rosyjskie paszporty, a rubel ma stać się jedynym środkiem płatniczym.
Byłby to scenariusz podobny do zrealizowanego w roku 2014 na Krymie, gdzie najpierw weszło wojsko, a potem przeprowadzono tak zwane referendum w sprawie przyłączenia półwyspu do Rosji.
Chersoń liczył przed rosyjską agresją około 290 tys. mieszkańców. W mieście mieszkańcy regularnie protestują przeciwko rosyjskim siłom okupacyjnym.