Ukraińskie wojska zniszczyły dotąd 50 rosyjskich składów uzbrojenia za pomocą amerykańskich systemów artylerii rakietowej HIMARS - powiadomił minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow. Trwają poszukiwania trzech osób pod gruzami ostrzelanego ostatniej nocy przez siły rosyjskie domu kultury w Czuhujewie - przekazały władze obwodu charkowskiego. Prawie 800 tys. osób wewnętrznie przesiedlonych będzie potrzebowało mieszkań i trzeba zrobić wszystko, aby zapewnić im miejsce do życia i spędzenia zimy - powiedziała wicepremier Iryna Wereszczuk. Według najnowszego raportu Centrum Analiz i Badań Unii Metropolii Polskich im. Pawła Adamowicza, w maju br. ludność Polski łącznie z Ukraińcami wynosiła 41,64 mln, a jeszcze w kwietniu 42,11 mln. Do portu w okupowanym Mariupolu przywrócono dostawy prądu, Rosjanie przygotowują się do wznowienia wywozu kradzionego zboża - napisał Petro Andriuszczenko, doradca lojalnego wobec władz w Kijowie mera Mariupola. Ukraińska armia w nocy uderzyła w hotel w mieście Krasnyj Łucz w obwodzie ługańskim, likwidując 100 rosyjskich wojskowych - poinformował Departament Komunikacji Strategicznej Sił Zbrojnych Ukrainy. Prezydent Ukrainy zwolnił dotychczasowego dowódcę Sił Operacji Specjalnych generała Hryhorija Hałahana i powołał na jego miejsce Wiktora Chorenkę. Najważniejsze wydarzenia związane ze 152. dniem inwazją Rosji na Ukrainę znajdziecie w zapisie naszej relacji z 25.07.2022 r.
Ukraiński prezydent jest zdania, że Ukraina musi przeprowadzić kontrofensywę, by odzyskać okupowane ziemię w ciągu najbliższych 3-6 tygodni - powiedział portalowi Politico kongresmen Adam Smith, szef delegacji, która niedawno odwiedziła Kijów.
Jak dodał, kongresmeni naciskają na administrację Joe Bidena, by dostarczyła Ukrainie broń dłuższego zasięgu.
Europa nie powinna myśleć o tym, jak oddać Rosji jakąś turbinę, a wzmacniać sankcje - powiedział w poniedziałek prezydent Ukrainy, wskazując, że Moskwa prowadzi otwartą wojnę gazową przeciwko Europie. Zełenski poinformował również o zmianach kadrowych w SBU i ukraińskiej armii.
Na ukraiński front dotarły już pierwsze brytyjskie samobieżne przeciwlotnicze zestawy rakietowe Stormer - powiadomiło dowództwo operacyjne Południe.
Dodano, że samobieżne zestawy przeciwlotnicze "widzą" wrogie samoloty na odległość do 18 km, przy czym same są dla przeciwnika "niewidzialne".
Siły ukraińskie odparły szturmy rosyjskie na odcinkach Kłynowe-Pokrowske i Wołodymyriwka-Pokrowske.
Rosjanie mieli także ponieść "znaczne straty" w walkach w okolicach Charkowa, na odcinku Cupiwka-Dementijiwka.
Na południowy wschód od Siewierska przeciwnik próbował atakować w rejonie miejscowości Spirne i Iwano-Darjiwka, jednak napotkał na zacięty opór i wycofał się.
Pierwsze statki eksportujące ukraińskie zboże z portów Morza Czarnego mogą wypłynąć w ciągu kilku dni na mocy umowy uzgodnionej w piątek przez Ukrainę, Rosję, Turcję i ONZ - oświadczył rzecznik ONZ Farhan Haq.
Wspólne Centrum Koordynacyjne będzie współpracować z przemysłem żeglugowym Ukrainy i w najbliższej przyszłości opublikuje szczegółowe procedury dla statków - wyjaśnił Haq.
Z kolei minister obrony Turcji Hulusi Akar powiedział w rozmowie z szefem ukraińskiego resortu infrastruktury Ołeksandrem Kubrakowem, że ważne jest, aby pierwsza dostawa zboża w ramach umowy odbyła się tak szybko, jak to możliwe.
O "częściowym powodzeniu" pododdziałów rosyjskich w walkach w rejonie Wuhłehirskiej Elektrowni Cieplnej w Switłodarsku powiadomił sztab generalny armii ukraińskiej. Na innych odcinkach frontu przeciwnik ponosi straty - podano.
Prezydent Ukrainy zwolnił dotychczasowego dowódcę Sił Operacji Specjalnych generała Hryhorija Hałahana i powołał na jego miejsce Wiktora Chorenkę.
O zmianie na stanowisku dowódcy Sił Operacji Specjalnych, które są jednym z rodzajów ukraińskich sił zbrojnych, powiadomił portal Ukraińska Prawda, powołując się na stosowne dekrety opublikowane w poniedziałek na stronie internetowej głowy państwa.
Generał Hałahan dowodził Siłami Operacji Specjalnych od sierpnia 2020 r.
Rosyjski Gazprom poinformował w poniedziałek, że od 27 lipca wstrzymuje pracę jeszcze jednej turbiny w gazociągu Nord Stream 1, co będzie skutkowało ograniczeniem dostaw gazu do Europy Zachodniej do 20 procent maksymalnej przepustowości NS1.
Według Gazpromu wstrzymanie pracy turbiny spowodowane jest pracami konserwacyjnymi. Koncern nie podał, jak długo mają one potrwać.
Zełenski zaznaczył, że dalej zapewnienie bezpieczeństwa eksportu ukraińskiego zboża spoczywać będzie na Turcji i ONZ, z którymi zostały zawarte porozumienia w sprawie korytarzy eksportowych.
"Oni powinni zadbać o bezpieczeństwo statków innych państw, które zgodziły się na przewożenie zboża, kukurydzy, jęczmienia do innych krajów" - powiedział Zełenski.
Polityk zaznaczył, że odzyskanie przez stronę ukraińską kontroli nad Wyspy Węży ma istotne znaczenie dla kontroli bezpieczeństwa korytarzy transportu zboża.
"To ważne w zakresie kontroli bezpieczeństwa innych korytarzy transportu zboża, a dalej jest już w gestii ONZ i Turcji, na ile oni mogą kontrolować Rosję, która, jak się okazało, może atakować rakietami nawet po zawarciu porozumień" - dodał.
Ukraina rozpocznie eksport zboża przez porty czarnomorskie - powiedział w poniedziałek Wołodymyr Zełenski. Jak zaznaczył, Kijów jest zdeterminowany, by korytarze zadziałały, wbrew dezinformacjom szerzonym przez stronę rosyjską.
Przygotowaliśmy wszystko. Z naszej strony działa korytarz. Na naszych wodach jest on monitorowany przez Ukrainę i kontrole (statków) będą przeprowadzane tylko przez Ukraińców - powiedział Zełenski podczas spotkania w Kijowie z prezydentem Gwatemali Alejandro Giammattei.
Ukraińscy żołnierze z wojsk powietrznodesantowych zestrzelili rosyjski śmigłowiec Ka-52 Aligator - powiadomił portal Ukraińska Prawda.
Zestrzelenia dokonali żołnierze z 25. Samodzielnej Siczesławskiej Brygady Powietrznodesantowej przy pomocy przenośnego przeciwlotniczego zestawu rakietowego Igła. Wojskowi powiadomili o tym na Facebooku.
Europejski Banki Inwestycyjny, przy wsparciu budżetowym UE, zatwierdził finansowanie dla Ukrainy w wysokości 1,59 mld euro, przy czym 1 mld euro ma zostać natychmiast przekazany. Pomoże to odbudować infrastrukturę i wznowić działanie usług. I wspierać przyszłe projekty energetyczne, transportowe i edukacyjne - napisała na Twitterze szefowa KE Ursula von der Leyen.
Pierwszym portem, z którego zostanie wyeksportowane ukraińskie zboże po ustaleniach w sprawie bezpiecznego korytarza będzie Czarnomorsk - powiadomił wiceminister infrastruktury. Pierwsza wysyłka planowana jest jeszcze w tym tygodniu.
W następnej kolejności zaangażowane będą porty Odessa i Piwdenne - powiedział cytowany przez agencję Ukrinform wiceminister infrastruktury Jurij Waskow.
Pierwszy transport jest planowany jeszcze w tym tygodniu, a wszystkie trzy porty mają być gotowe do pracy w ciągu dwóch tygodni.
Ukraińska obrona przeciwlotnicza strąciła dwa drony w obwodzie wołyńskim na północnym zachodzie kraju - poinformowały władze obwodowe. Dodano, że odłamki jednej z maszyn uderzyły w dom, zabijając jedną osobę.
Dziś, 25 lipca, na Wołyniu słychać było wybuchy. To żołnierze obrony przeciwlotniczej strącili dwa samoloty bezzałogowe. Odłamki jednego z nich uszkodziły prywatne domy. Niestety na skutek ich upadku jedna osoba zginęła, a kilka jest rannych, przebywają w szpitalu - poinformował na Telegramie szef obwodowej administracji na Wołyniu Jurij Pohulajko.
Od początku marca rosyjscy okupanci uprowadzili około 100 pracowników Zaporoskiej Elektrowni Atomowej na południu Ukrainy; cześć z tych osób wróciła potem do pracy ze złamaną psychiką, oświadczając pod wpływem tortur, że popierają Rosję - poinformował szef ukraińskiego koncernu Enerhoatom Petro Kotin.
Jak dodał, obecnie w Enerhodarze w obwodzie zaporoskim, gdzie znajduje się elektrownia, przebywa około 10 tys. pracowników tego obiektu. Liczba osób bezpośrednio obsługujących instalacje jądrowe została jednak ograniczona. Nie ma (tam) na przykład dodatkowych służb, które zazwyczaj znajdują się na miejscu w czasie pokoju - powiadomił Kotin, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
Rosyjskie wojska próbują odbudować na swoje potrzeby pas startowy lotniska w okupowanym Melitopolu na południu Ukrainy. Szybkie doprowadzenie tych prac do końca i wykorzystanie obiektu do celów militarnych jest jednak mało prawdopodobne - oznajmił ukraiński wywiad wojskowy (HUR).
Jak powiadomiono w komunikacie HUR, mowa o lotnisku na terenie dawnej bazy ukraińskiej 25. Brygady Lotnictwa Transportowego. W celu odbudowy pasa startowego częściowo przywrócono funkcjonowanie jednego z zakładów produkcji betonu w Melitopolu.
Na tego rodzaju prace potrzeba około 21-28 dni, aby beton uzyskał niezbędną wytrzymałość i był w stanie wytrzymać ciężar samolotów oraz innego sprzętu bez utraty swoich właściwości - poinformował wywiad.
Atak rakietowy na port w Odessie, przeprowadzony przez rosyjskie wojsko niecałą dobę po podpisaniu umowy o odblokowaniu eksportu ukraińskiego zboża, obnażył prawdziwe oblicze Moskwy i pokazał, że nie można jej wierzyć - ocenia stacja CNN.
Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres określił porozumienia, podpisane w piątek w Stambule osobno przez Ukrainę i Rosję z ONZ i Turcją, jako "promyk nadziei", zwiastujący złagodzenie światowego kryzysu żywnościowego i spowolnienie wzrostu cen produktów spożywczych.
Ukraińskie wojska zniszczyły dotąd 50 rosyjskich składów uzbrojenia za pomocą amerykańskich systemów artylerii rakietowej HIMARS - powiadomił minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow. Przecinamy w ten sposób kanały dostaw wroga i osłabiamy jego możliwości - dodał polityk.
Na skutek udanych ataków na magazyny broni siły najeźdźcy "tracą zdolność do prowadzenia aktywnych działań bojowych, w tym ciężkich ostrzałów w kierunku ukraińskich pozycji" - oznajmił Reznikow w telewizji ukraińskiej.
Minister poinformował również, że trzy spośród 15 obiecanych przez Niemcy samobieżnych dział przeciwlotniczych Gepard znajdują się już na wyposażeniu sił zbrojnych Ukrainy. W poniedziałek oficjalnie otrzymaliśmy trzy pierwsze sztuki tej broni. Przekazano nam też dziesiątki tysięcy pocisków do Gepardów - oświadczył Reznikow, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
Trwają poszukiwania trzech osób pod gruzami ostrzelanego ostatniej nocy przez siły rosyjskie domu kultury w Czuhujewie - poinformowały w poniedziałek władze obwodu charkowskiego na północnym wschodzie Ukrainy. W chwili ostrzału w domu kultury ukrywało się siedem osób. Cztery osoby już wydobyto spod gruzów, jedną z nich hospitalizowano. Trwają poszukiwania pozostałych trzech osób.
Służby ratunkowe przekazały, że wskutek trafienia pocisku w dom kultury w budynku wybuchł pożar.W ostrzale zniszczone zostały też m.in. szkoła i budynki mieszkalne. Ze wstępnych ustaleń wynika, że ostrzał przeprowadzono z użyciem systemu rakietowego S-300.
Do rosyjskich szpitali trafia tak wielu żołnierzy rannych na Ukrainie, że okazanie tym osobom odpowiedniej pomocy medycznej staje się niemożliwe. Ponadto w Rosji trwa mobilizacja lekarzy różnych specjalności na wojnę z sąsiednim krajem - powiadomił w poniedziałek ukraiński wywiad wojskowy (HUR).
"Pojemność - (rosyjskich - przyp. red.) szpitali nie odpowiada tak dużej liczbie pacjentów. (...) Władze na Kremlu podjęły też decyzję o mobilizacji personelu medycznego - (nie tylko na prowincji - przyp. red.), ale również w Moskwie. Dotyczy to lekarzy niemal wszystkich specjalności, lecz najbardziej pożądani są chirurdzy. Działania te realizuje się bez rozgłosu w mediach i społeczeństwie" - czytamy w komunikacie HUR na Facebooku.
Od rozpoczęcia 24 lutego rosyjskiej inwazji na Ukrainę, w niemieckim Centralnym Rejestrze Cudzoziemców zapisano ponad 915 tys. uchodźców wojennych z tego kraju - poinformował resort spraw wewnętrznych RFN odpowiadając na pytanie agencji dpa. Wśród nich 890 605 to obywatele Ukrainy.
Nie wiadomo jednak, ile z tych osób nadal przebywa w Niemczech. Znaczna część z nich mogła już wyjechać do innych krajów lub wrócić na Ukrainę - pisze dpa. Ukraińcy mogą także wjeżdżać do Niemiec ze swoimi dokumentami bez konieczności składania odpowiedniego wniosku. W szczególności osoby, które przebywają w RFN u przyjaciół lub krewnych i nie ubiegają się o pomoc państwa, nie figurują na razie w żadnych oficjalnych statystykach.
Wojna może trwać długo, jeszcze bardziej pogarszając sytuację gospodarczą w Ukrainie, dlatego trzeba być gotowym na trudne scenariusze rozwoju wydarzeń - uważa wiceprezes Narodowego Banku Ukrainy (NBU) Serhij Nikołajczuk.
"Nie można patrzeć przez różowe okulary, oczekując, że wojna zakończy się za miesiąc i życie szybko wróci do tego poziomu, który był przed wojną; to niebezpieczna strategia" - podkreślił wiceprezes banku centralnego, cytowany w poniedziałek przez agencję Interfax-Ukraina.
Ukraińskie wojska dokonały skutecznego ataku na rosyjski kuter desantowo-szturmowy P-275 Raptor. Wroga jednostka, uszkodzona przy pomocy tureckiego drona Bayraktar, została ewakuowana do jednego z portów kontrolowanych przez Rosję - poinformował w poniedziałek rzecznik władz obwodu odeskiego Serhij Bratczuk.
"Sądząc po wyglądzie kutra, jego remont może potrwać bardzo długo" - napisał Bratczuk na Telegramie. Przedstawiciel regionalnej administracji opublikował zdjęcie uszkodzonej jednostki.
Według najnowszego raportu Centrum Analiz i Badań Unii Metropolii Polskich im. Pawła Adamowicza, w maju ludność Polski łącznie z Ukraińcami wynosiła 41,64 mln, a jeszcze w kwietniu 42,11 mln.
Wyniki wskazują, że to właśnie kwiecień był miesiącem największego przyrostu ludności ukraińskiej w Polsce - prawie 4 mln osób. Analiza jest kontynuacją raportu "Miejska gościnność: wielki wzrost, wyzwania i szanse", który opublikowano pod koniec kwietnia tego roku. Z raportu UMP wynika, że w maju Ukraińcy stanowili 8 proc. ludności Polski.
W tym roku o zezwolenia na pobyt czasowy na Litwie wystąpiło już ponad 10 tys. Białorusinów i ponad 2 tys. Rosjan. Portal nadawcy publicznego LRT w poniedziałek wskazuje, że Rosjanie i Białorusini uciekają nie tylko przed władzami swych krajów, ale też z obawy przed udziałem w wojnie na Ukrainie.
Dane litewskiego Departamentu Migracji wskazują, że liczba zezwoleń na pobyt czasowy wydawanych Białorusinom i Rosjanom na Litwie rośnie od lutego, kiedy Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę. W lutym zezwolenia na pobyt czasowy na Litwie otrzymało 1343 Białorusinów, a w czerwcu - 2160. W lutym takie zezwolenia otrzymało 216 Rosjan, a w czerwcu - 416.
"Polskie czołgi PT-91 Twardy są na Ukrainie, jesteśmy bardzo wdzięczni naszym polskim przyjaciołom" - napisał w poniedziałek na Twitterze Andrij Jermak, szef biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. "Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie" - czytamy we wpisie Jermaka na Twitterze.