Tysiące żałobników, w tym dowódca ukraińskich sił zbrojnych, uklęknęli na głównym placu Kijowa, by w ten sposób w dniu pogrzeby oddać hołd bohaterowi wojennemu o pseudonimie „Da Vinci”. 27-latk zginął podczas walk o Bachmut. Do walki z Rosjanami przystąpił, gdy miał 18 lat, po Majdanie w 2014 roku.
Legendarny dowódca ukraiński o pseudonimie "Da Vinci", Dmytro Kociubajło, został uroczyście pożegnany w Kijowie przez przedstawicieli władz i obywateli Ukrainy. Prezydent Wołodymyr Zełenski odznaczył go pośmiertnie Krzyżem Zasług Bojowych.
W panichidzie w soborze św. Michała Archanioła wzięli udział m.in. prezydent Zełenski, dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Wałerij Zalużny, minister obrony Ołeksij Reznikow i przebywająca z wizytą w Kijowie premier Finlandii Sanna Marin.
"Da Vinci" został odprowadzony w ostatnią drogę przy wtórze dźwięków trombit huculskich, pochodził bowiem z Zakarpacia.