Tekturowe kamizelki, wytłoczki po jajkach na czołgach. Ukraińcy wyśmiewają wyposażenie armii Rosji

Szef ukraińskiej Narodowej Agencji ds. Przeciwdziałania Korupcji (NACP) Ołeksandr Nowikow napisał list do rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu, w którym krytykuje niedostatki wyposażenia rosyjskiej armii. Nowikow poradził także rosyjskim żołnierzom, aby "jak najszybciej się poddali, bo z takim wyposażeniem, jakie posiadają, mają niewielkie szanse w starciu z Ukraińcami".

W liście, a także serii postów na Twitterze szef NACP podał kilka przypadków braków w wyposażeniu rosyjskiego wojska. Na jednym z opublikowanych zdjęć widać, że kamizelki kuloodporne zamiast specjalnymi wkładami, wypełnione są tekturą. Takie kamizelki mieli, według Ukraińców, nosić członkowie zdobytego przez ukraińską armię samochodu pancernego Barnaul-T.

Nowikow opisał także kolorystykę rosyjskich pojazdów ZIL-130, które są używane do przerzutu żołnierzy. Według niego, jasnozielony kolor i brak osłony sprawiły, że stanowiły one łatwy cel.

Osłona rosyjskich czołgów T-72 i T-80 była z kolei, zdaniem szefa NACP, wykonana z "kartonowych opakowań na jajka".

Szef ukraińskiej Narodowej Agencji ds. Przeciwdziałania Korupcji wspomniał także o rosyjskich racjach żywnościowych dla żołnierzy. Termin ich przydatności do spożycia miał skończyć się w 2015 roku. To, według Nawikowa, właśnie z tego powodu niektórzy rosyjscy żołnierze mieli porzucać sprzęt wojskowy i poddawać się w zamian za jedzenie.

Ołeksandr Nowikow wskazał również na wysoką korupcję w rosyjskiej armii.

"Uczestnicząc w systematycznych i wieloletnich pracach nad kradzieżą środków budżetowych Federacji Rosyjskiej, przeznaczonych na rozwój potencjału wojskowego, Siergiej Szojgu wraz z innymi urzędnikami sektora obronnego przyczynił się do przyspieszenia likwidacji okupantów na ziemiach suwerennego państwa Ukrainy" - czytamy w liście.