Pod koniec stycznia Iran dostarczył Rosji około 100 mln nabojów i około 300 tys. różnego typu pocisków, m.in. artyleryjskich, moździerzowych i przeciwpancernych. Uzbrojenie, które zostało przekazane drogą morską, jest wykorzystywane przez Kreml podczas wojny z Ukrainą - poinformowała brytyjska telewizja Sky News.
Jak wynika z analizy ruchu statków na wodach Morza Kaspijskiego, dwie jednostki pływające pod rosyjską banderą i przewożące około 200 kontenerów z uzbrojeniem opuściły 10 stycznia irański port Amirabad. Dwa dni później zatrzymały się na kilka dni u wybrzeży Turkmenistanu, a następnie 27 stycznia dotarły do Astrachania w Rosji. 3 lutego statki udały się w dalszy rejs - przekazała Sky News za własnymi źródłami zastrzegającymi sobie anonimowość.
Oprócz około 100 mln nabojów do pistoletów, karabinów maszynowych i karabinków szturmowych, Rosja sprowadziła z Iranu również około 300 tys. granatów, pocisków moździerzowych, artyleryjskich i przeciwpancernych oraz 10 tys. kamizelek kuloodpornych i hełmów. Władze w Moskwie miały zapłacić za te dostawy gotówką. Dokładna kwota nie jest znana, lecz informatorzy brytyjskiej telewizji ocenili ją jako "znaczącą".
Iran stanął po niewłaściwej stronie historii. Symptomatyczne jest jednak to, że agresor traci podczas wojny tak wiele amunicji, że musi poszukiwać wsparcia u "koalicji słabych państw", czyli w Iranie lub Korei Północnej - ocenił w rozmowie ze Sky News ambasador Ukrainy w Wielkiej Brytanii Wadym Prystajko.
Jak podkreślono w analizie, wsparcie z Iranu nie wystarczy rosyjskim wojskom na długo, ponieważ - według różnych szacunków - siły najeźdźców zużywają na froncie od 20 tys. do nawet 70 tys. pocisków artyleryjskich w ciągu doby.
W sierpniu 2022 roku Rosja zaczęła kupować od Iranu drony-kamikadze, których masowe użycie na polu walki na Ukrainie rozpoczęło się we wrześniu. Bezzałogowce, głównie maszyny Shahed-136, są wykorzystywane do atakowania celów cywilnych i obiektów infrastruktury krytycznej na niemal całym terytorium kraju. Rząd w Teheranie konsekwentnie zaprzecza, że dostarczył Moskwie swoje drony.
Państwa zachodnie, m.in. USA, od kilku miesięcy ostrzegają, że współpraca zbrojeniowa Iranu z Rosją może zostać rozszerzona i objąć też m.in. dostawy pocisków rakietowych.