Rosjanin Aleksiej Moskalow, represjonowany przez władze za antywojenny rysunek swojej córki, został zatrzymany w Mińsku - podał niezależny rosyjski portal Meduza. Moskalow uciekł wcześniej z aresztu domowego; sąd skazał go na dwa lata kolonii karnej.
Awdokat Dmitrij Zachwatow, który kontaktował się z Moskalowem po jego ucieczce, poinformował, że nie może potwierdzić zatrzymania swego klienta. Przyznał jednak, że prawdopodobnie do tego doszło, bo nie zdołał dodzwonić się do Moskalowa i stracił z nim kontakt - podała Meduza.
Moskalow został skazany na dwa lata kolonii karnej na podstawie przepisów o karach za "dyskredytację armii", wprowadzonych w Rosji po rozpoczęciu agresji na Ukrainę. Skazano go za antywojenne komentarze w mediach społecznościowych.
W pierwszych dniach marca jego córka, 13-letnia Masza, trafiła do ośrodka opiekuńczego za narysowanie w szkole antywojennego obrazka. Ojca, jedynego opiekuna dziecka, umieszczono w areszcie domowym z zarzutem "dyskredytacji armii".
Władze domagają się, by Moskalowowi odebrać prawa rodzicielskie; decyzja zapadnie na początku kwietnia. Masza Moskalowa nadal przebywa w ośrodku dla nieletnich.