Ukrainy nie było. Stworzyła ją władza sowiecka - taką konkluzję przekazał prezydent Rosji Władimir Putin w krótkim nagraniu, które trafiło do internetu. Nad wymową tego nagrania zastanawiała się stacja CNN.
W nagraniu występują dwie osoby oraz mapa autorstwa XVII-wiecznego francuskiego kartografa Guillaume'a Sansona przedstawiająca państwo carów. Rozmawiającymi są prezydent Putin oraz Walery Zorkin, szef rosyjskiego Sądu Konstytucyjnego.
Odnaleźliśmy francuską mapę z czasów króla Ludwika XIV, z drugiej połowy XVII wieku - mówi w nagraniu Zorkin. Dlaczego tę mapę tu przyniosłem? Władimirze Władimirowiczu, bo nie ma na niej Ukrainy - oznajmia. Ponieważ mapa - jak stwierdzają rozmówcy - pochodzi z XVII wieku, w tej części Europy widać kontury wspólnego państwa Polski i Litwy - Rzeczpospolitej Obojga Narodów oraz Rosji. Ukrainy w tym ujęciu nie widać - jak innych państw, które wówczas nie istniały.
Oczywiście, to jest bardzo dobrze znany fakt - podejmuje wątek prezydent Rosji. To sowiecka władza stworzyła sowiecką Ukrainę. Aż do tego czasu Ukraina nie istniała w historii ludzkości - stwierdza Putin.
Tę scenkę skomentowała prowadząca program w CNN dziennikarka Erin Burnett. Jak zaznaczyła, sięgając w ten sposób dojdziemy do czasów, kiedy Moskwę założyli władcy Wielkiego Księstwa Kijowskiego.
Wpatrując się wnikliwie w mapę uważni obserwatorzy dostrzegli napis - na obszarach należących dziś do Ukrainy - "Kraj Kozaków" (Pays de Cosaques).