Przyszłość Władimira Putina jako przywódcy Rosji stała się mniej pewna w następstwie rosyjskiej inwazji na Ukrainę - ocenił anonimowo przedstawiciel zachodnich władz, cytowany przez agencję Reutera. Nie jest jednak możliwe, by przewidzieć, kiedy dojdzie do jakichkolwiek zmian na Kremlu - dodał.
"O zmianie władzy (w Rosji) mówi się w sposób, w jaki nie wspominało się jeszcze rok temu. Jednak czymś, czego nie można zaobserwować w takich miejscach jak Rosja, jest jasna ścieżka prowadząca do zmian" - przekazał anonimowy przedstawiciel władz.
Jego zdaniem, jeśli Putin wystartuje w kolejnych wyborach prezydenckich w Rosji, które powinny się odbyć w 2024 roku, jest mało prawdopodobne, aby je przegrał. Jednocześnie jednak, obecnie wydaje się mniej możliwe, aby Putin pozostał u władzy po 2030 roku.
Podczas gdy zbliża się pierwsza rocznica rosyjskiej inwazji na Ukrainę, niektórzy członkowie rosyjskiej elity obawiają się, że wojna będzie się dalej przeciągać, drenując zasoby kraju, a nadzieje Putina na przywrócenie swojej reputacji w Rosji okazały się płonne - pisze Reuters.
Według pięciu rosyjskich źródeł, z jakimi rozmawiała agencja Reutera, Putin jednak dalej pewnie sprawuje władzę.