Właściciel Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn przeszedł chorobę nowotworową i leczył się w klinice powiązanej z córką Władimira Putina, Marią Woroncową - twierdzi niezależny rosyjski portal Projekt. Powołuje się przy tym, na osoby współpracujące z Prigożynem w ostatnich latach.
Portal Projekt, który opisuje Prigożyna jako "okrutnego i pozbawionego zahamowań kryminalistę" i "osobistego sadystę" gospodarza Kremla, relacjonuje, że leczył się on z powodu choroby nowotworowej jamy brzusznej.
Rozmówcy portalu uważają, że problemy ze zdrowiem mogły wpłynąć na decyzję Prigożyna o czerwcowym buncie przeciwko ministerstwu obrony Rosji.
Prigożyn ma mieć wycięty żołądek i jelita. Miało się udać powstrzymać nowotwór. Teraz Prigożyn przestrzega on ścisłej diety.
Właściciel Grupy Wagnera miał się leczyć w luksusowej lecznicy SOGAZ, należącej do spółki ubezpieczeniowej o tej samej nazwie, objętej sankcjami zachodnimi.
Spółka prowadziła wspólne projekty biznesowe z Woroncową, uważaną za starszą córkę Putina.