Szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn został w weekend porównany do Grigorija Rasputina, kaznodziei żyjącego podczas rządów ostatniego cara Rosji Mikołaja II. Prigożyn stwierdził, że on nie tamuje krwotoków - co rzekomo potrafił Rasputin, ale jego zadaniem jest przelewanie krwi wrogów Rosji.
Jewgienij Prigożyn, nazywany również "kucharzem Putina" ze względu na swoją działalność w branży cateringowej, jest najpotężniejszym sojusznikiem prezydenta Rosji Władimira Putina. Stany Zjednoczone uznały go za oligarchę i nałożyły na niego sankcje za próby ingerowania w amerykańskie wybory i szerzenie rosyjskiej dezinformacji na całym świecie.
Prigożyn, który w latach 90. XX wieku odsiedział dziewięć lat w więzieniu za napady i inne przestępstwa, w zeszłym roku przyznał się do ingerowania w wybory w Stanach Zjednoczonych. Po raz pierwszy przyznał się też do kierowania Grupą Wagnera.
Dowodzona przez niego firma wojskowa, początkowo składająca się z doświadczonych weteranów Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, walczyła w Libii, Syrii, Republice Środkowoafrykańskiej i Mali, a teraz także w Ukrainie.
Prigożyn został porównany do Grigorija Rasputina przez brytyjski dziennik "Financial Times". Gazeta napisała, że szef Grupy Wagnera ma coraz większe wpływy na Kremlu. Porównano go do Rasputina dlatego, że carski kaznodzieja miał znaczny wpływ na żonę cara Mikołaja II, Aleksandrę.
Nie znam zbyt dobrze historii Rasputina, ale o ile mi wiadomo, jego ważnym dokonaniem było to, że zatamował upływ krwi młodego carewicza - powiedział Prigożyn, cytowany przez swoją służbę prasową.
Niestety, nie tamuję krwotoków. Ja wykrwawiam wrogów naszej ojczyzny. I to nie zaklęciami, ale w bezpośrednim kontakcie - dodał.
W "Financial Times" napisano ponadto, że Prigożyn - podobnie jak przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow, który również jest zwolennikiem rosyjskiej inwazji na Ukrainę - "stał się zaciekłym krytykiem wojskowych, biurokratycznych i biznesowych elit, które rzekomo zawodzą prezydenta Rosji Władimira Putina swoim połowicznym i niekompetentnym podejściem do wojny".
Prigożyn powiedział, że te porównania są "absolutnie trafne". Szef Grupy Wagnera twierdzi, że jedną z jego ważniejszych ról jest "przywracanie krnąbrnych ludzi Zachodu do porządku".
Kiedy dzieci psocą, próbują zwrócić na siebie uwagę ojca różnymi sztuczkami - przekazał Prigożyn. Wszystko, co Amerykanie muszą zrobić, to przyjść do taty, poprosić o przebaczenie i nadal zachowywać się normalnie - zaznaczył.
Grigorij Jefimowicz Rasputin, bo tak brzmi jego pełne nazwisko, był rosyjskim kaznodzieją, rzekomym jasnowidzem, mistykiem i egzorcystą. Urodził się w styczniu 1869 roku.
Rasputin, który uważał się za uzdrowiciela, rzekomo kilkukrotnie zatamował krwotok młodego carewicza, Aleksego. Tym samym stał się faworytem żony cara Mikołaja II, Aleksandry, która uhonorowała go za to specjalnym miejscem na dworze carskim.
W związku z tym mógł bez przeszkód przebywać w otoczeniu cara i wpływać na sprawy polityczne Rosji. Uzyskał nawet decydujący wpływ na obsadzanie stanowisk w rosyjskim rządzie. Po pewnym czasie miał jednak wielu wrogów na dworze, dlatego uknuto przeciw niemu spisek i postanowiono go zabić w grudniu 1916 roku.