Osiem magazynów w ciągu jednego dnia. Potężne straty Rosjan [ZAPIS RELACJI]

Liczba ofiar dzisiejszej eksplozji w zakładach pod Moskwą wzrosła do 10 - podają rosyjskie media. Oficjalne źródła państwowe mówią o 8 zaginionych. "Baza" podaje jednak, że bardzo prawdopodobne jest, że zabitych będzie więcej. Służbom nie udało się jeszcze odgruzować terenu.

Rośnie liczba poszkodowanych w dzisiejszym ataku rakietowym na Zaporoże. Ukraińskie media podają, że dziewięć osób zostało rannych, a dwie zginęły w wyniku uderzenia bronią precyzyjną na dzielnice mieszkalną. Lekarzom udało się uratować jedną ciężko ranną osobę. Na miejscu wciąż trwa akcja ratownicza.

Nie mam wątpliwości, że samoloty F-16 będą na ukraińskim niebie - oświadczył w środę wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Jak dodał, strona ukraińska nieustannie pracuje nad tym, by zwiększyć liczbę systemów obrony przeciwlotniczej i rakiet, którymi dysponuje armia.

Zełenski podziękował również Niemcom za przekazanie kolejnych baterii rakiet Patriot.

Rosyjska armia ostrzelała cerkiew, domy i sklepy w Zaporożu na południowym wschodzie Ukrainy, wykorzystując najpewniej rakietę Iskander - poinformował w środę Andrij Jermak, szef biura prezydenta Ukrainy. W ataku zginęły trzy osoby, a co najmniej siedem zostało rannych.

Rosyjskie wojska przeprowadziły atak na teren cerkwi pw. św. apostołów Piotra i Pawła należącej do Cerkwi Prawosławnej Ukrainy - przekazał Jermak. Typ zastosowanej przez rosyjskie wojska rakiety jest ustalany, ale najprawdopodobniej był to Iskander - dodał.

Wołodymyr Zełenski opublikował nagranie, na którym można zobaczyć skutki dzisiejszego ataku rosyjskiego na Zaporoże. "Rosjanie odpowiedzą za tę zbrodnię wojenną" - napisał prezydent na Twitterze.

Według rosyjskich niezależnych mediów, w podmoskiewskich zakładach, w których doszło dziś do eksplozji opracowywano plany bombowca najnowszej generacji.

W jednostce wojskowej w miejscowości Georgijewsk w Kraju Stawropolskim w europejskiej części Rosji wybuchł w środę pożar na obszarze około 300 metrów - poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na przedstawicieli lokalnych rosyjskich władz. To już kolejny taki incydent w tym kraju w ciągu ostatnich miesięcy.

Prezydent Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEA) Muhammad ibn Zajed an-Nahajan zaproponował, że jego kraj mógłby być gospodarzem spotkania prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z dyktatorem Rosji Władimirem Putinem - powiadomiła w środę ukraińska agencja UNIAN za wydawanym w Libanie francuskojęzycznym dziennikiem "L'Orient-Le Jour".

Spotkanie miałoby się odbyć w listopadzie lub grudniu 2023 roku w czasie konferencji klimatycznej ONZ.

Rosyjski atak na Zaporoże. Pociski spadły na dzielnicę mieszkaniową. Są zabici i ranni - informuje sekretarz rady miejskiej Anatolij Kurtiew.

Dziecko poniosło śmierć, a dwoje dorosłych zostało rannych w wyniku ukraińskiego ataku artyleryjskiego na Donieck - donosi szef regionalnych władz Denis Puszilin.

Jak informuje serwis Hromadske Niemcy przekazały Ukrainie dwie kolejne wyrzutnie Patriot służące do zwalczania wrogich sił powietrznych. W pakiecie sprzętu znajdzie się też 28 gąsienicowych samochodów terenowych Bandvagn 206, amunicja, 182 pojazdy opancerzone typu Grenzschutzfahrzeuge i drony rozpoznawcze.

Alarm lotniczy na terenie całej Ukrainy. Z lotniska w Sawaslejce Rosjanie poderwali MiG-31K zdolnego do przenoszenia rakiet hipersonicznych Kindżał. Ukraińska obrona powietrzna nie dysponuje jeszcze środkami na terenie całego kraju do zwalczania tego typu pocisków.

W środę siły ukraińskie zniszczyły 8 rosyjskich magazynów z amunicją i jeden punkt kontrolny wroga - walki miała miejsce w kierunku taurydzkim. 

"Bawełna kwitnie w rejonie Tawrii, Rosjanie płoną. 18 jednostek sprzętu wojskowego wroga zostało zniszczonych. W szczególności 3 czołgi, 6 BBM, 3 systemy artyleryjskie i moździerze, 2 działa przeciwlotnicze, 1 bezzałogowy statek powietrzny, 3 jednostki sprzętu samochodowego. Zniszczonych zostało 8 składów amunicji wroga i 1 stanowisko dowodzenia i obserwacyjne" - głosi komunikat dowództwa operacyjnego zgrupowania "Tawria".

Na okupowanym przez Rosję Krymie odnotowano eksplozje w aż pięciu różnych miejscach, w tym m.in. w okolicach Sewastopola i na poligonie starokrymskim we wschodniej części półwyspu - powiadomiła ukraińska agencja UNIAN za lokalnymi mediami i profilami w sieciach społecznościowych.

18-letnia mieszkanka Bachmutu na wschodzie Ukrainy została skazana na dziewięć lat więzienia za przekazywanie rosyjskim służbom specjalnym danych o lokalizacji obiektów, które potem ostrzeliwały wojska rosyjskie - poinformowała Prokuratura Generalna Ukrainy.

Młodej kobiecie udowodniono, że w maju i czerwcu 2022 roku przekazała funkcjonariuszowi rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) dane o lokalizacji jednostek Sił Zbrojnych Ukrainy w Bachmucie i okolicach. Została przez niego zwerbowana w zamian za wynagrodzenie i 14 razy przekazała informacje. Na zrzutach ekranu z Google Maps zaznaczała m.in. obiekty przemysłowe i placówki edukacyjne, a wojska rosyjskie ostrzeliwały te obiekty.

Prokuratura poinformowała, że kobietą kierowały, oprócz korzyści materialnych, również motywy ideologiczne. Do czasu ogłoszenie wyroku przebywała w areszcie; nie podano kiedy została zatrzymana.

Siły rosyjskie "stworzyły pięść" do uderzenia na kierunku Kupiańska w obwodzie charkowskim, ale nasza obrona pozostaje mocna - poinformował dowódca ukraińskich wojsk lądowych generał Ołeksandr Syrski, cytowany przez portal Ukrainska Prawda.

Zdaniem generała Rosjanie wybrali kierunek Kupiańska jako główny punkt swoich działań ofensywnych, stworzyli grupę uderzeniową z ośmiu pododdziałów "Sztorm-Z".

W kilku rejonach wokół Charkowa, na północnym wschodzie Ukrainy, przygotowywana jest obowiązkowa ewakuacja dzieci - powiedziała ukraińska wicepremier Iryna Wereszczuk, cytowana przez agencję Ukrinform. Dodała, że "w tej chwili nie może sprecyzować skali przymusowej ewakuacji".

Wojska ukraińskie kontynuują operacje ofensywne na kierunku bachmuckim, melitopolskim i berdiańskim; mają częściowe sukcesy w rejonie trzech miejscowości w obwodzie zaporoskim na południu kraju - podał Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Wojska ukraińskie najprawdopodobniej przeprowadziły w obwodzie chersońskim ograniczony rajd na wschodni brzeg Dniepru, który jest kontrolowany przez siły rosyjskie - pisze Instytut Studiów nad Wojną.

Ukraińscy żołnierze zestrzelili o poranku rosyjski śmigłowiec. "Typ śmigłowca jest obecnie ustalany" - czytamy w komunikacie Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy.

Tegoroczna zima może być na Ukrainie jeszcze trudniejsza niż poprzednia - ostrzegł podczas rozmowy z PAP Petro Kotin, prezes Enerhoatomu, operatora ukraińskich elektrowni jądrowych.

"Zeszłą zimę rozpoczęliśmy z mniejszymi zniszczeniami systemu energetycznego; obecnie jest ich niestety więcej. Nasi inżynierowie pracują na pełnych obrotach, by przygotować się na spadki temperatur, nadal otrzymujemy też wsparcie zagraniczne" - powiedział Kotin.

Prezes Enerhoatomu zapewnił, że do rozpoczęcia zimy wszystkie bloki jądrowe - z których część przechodzi obecnie prace konserwacyjne - zaczną dostarczać elektryczność. Mówiąc o pracy w warunkach wojny, zaznaczył, że poprawiono już system konserwacji elektrowni. "Znaleźliśmy sposób na szybsze i bardziej efektywne naprawy; ogromną różnicę w czasie widzimy już teraz, w tym roku" -  dodał.

Rosyjskie wojsko w nocy trzykrotnie ostrzelało rejon Nikopola. Jak podaje szef obwodu dniepropietrowskiego Serhij Łysak, w wyniku ataku zginął 18-latek, a trzech mężczyzn zostało rannych.

Alaksandr Łukaszenka liczył na "szybką wojnę" i rosyjskie zwycięstwo; półtora roku później chce przetrwać i ma nadzieję na przynajmniej częściowe powodzenie Rosji, bo jego los zależy od przyszłości Putina - ocenia w rozmowie z PAP Kamil Kłysiński z Ośrodka Studiów Wschodnich.

Wiosną 2022 r. Alaksandr Łukaszenka zakładał, że będzie to krótka, szybka wojna. Trzy-cztery dni, może tydzień, Ukraina w rozsypce, armia się poddaje, a ludność z kwiatami - mniej lub bardziej entuzjastycznie - wita rosyjską armię. I, być może, białoruską, która skromnie za nią maszeruje - mówi Kłysiński. Myślę, że można przyjąć, że właśnie takie było podejście białoruskiego polityka, sądząc po tym, co wówczas mówił i robił - dodaje.

Do masowych ataków na pozycje ukraińskie Rosjanie wykorzystują zmobilizowanych i jeńców. Jeśli nie uda im się osiągnąć rezultatu, dopiero wtedy wysyłają do walki regularnych żołnierzy  - podake portal Ukrainska Pravda powołując się na Centrum Narodowego Oporu.

W ciągu ostatniej doby na froncie doszło do 30 starć między Ukrainą a Rosją. Siły Kijowa kontynuują działania ofensywne na kierunkach Melitopol i Berdiańsk.

Jeśli Ukraina uzna niepodległość Kosowa, w ciągu jednego dnia straci całą swoją wiarygodność - powiedział we wtorek prezydent Serbii Aleksandar Vuczić.

"Jak po takiej decyzji Kijów mógłby twierdzić, że szanuje prawo międzynarodowe? Jestem przekonany, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie wypuści tego atutu z rąk" - ocenił serbski prezydent.

Szwedzka firma Satcube wyśle na Ukrainę własnej produkcji satelitarne terminale internetowe, z których można będzie korzystać na terytoriach, gdzie nie działają sieci komórkowe i naziemne - poinformował we wtorek portal Ukraińska Prawda, powołując się na dziennik "Dagens Nyheter".

W pierwszym etapie Satcube planuje wysłać na Ukrainę około 100 przenośnych terminali internetowych.

Ukraina otrzyma około 30 czołgów Leopard 1, zakupionych przez niemiecki koncern zbrojeniowy Rheinmetall od belgijskiej firmy OIP Land Systems - poinformował we wtorek dziennik "Handelsblatt".

"Rheinmetall zakupił 50 czołgów Leopard 1 od belgijskiej firmy OIP Land Systems, po czym zostaną one wyremontowane w fabrykach koncernu w Duesseldorfie. Docelowo około 30 czołgów zostanie dostarczonych na Ukrainę" - napisał "Handelsblatt".

Ukraińska prasa przypomina, że kilka lat temu Belgia całkowicie wycofała ze służby 50 czołgów Leopard 1. Rząd belgijski sprzedał je firmie OIP Land Systems po 15 000 euro za sztukę, czyli po cenie starego żelaza. 

Mer Moskwy Siergiej Sobianin poinformował na Telegramie, że w nocy z wtorku na środę stolica Rosji została zaatakowana przez dwa drony - podała agencja AFP.

"Była próba wlotu do miasta dwóch dronów bojowych. Oba zostały zestrzelone przez obronę powietrzną. Jeden był w rejonie Domodiedowa, drugi w rejonie autostrady do Mińska" - napisał Sobianin.

Według mera Moskwy nie ma informacji o ewentualnych ofiarach spadających części dronów.