Władimir Putin ma gotowy plan ucieczki do Ameryki Południowej na wypadek przegranej wojny w Ukrainie - zdradził jego były doradca. Kreml rozpoczął przygotowania do ewakuacji prezydenta Rosji już wiosną. Miałby schronić się w Wenezueli albo w Argentynie - twierdzi Abbas Galliamow, który w przeszłości przygotowywał przemówienia Putina.
Prezydent Rosji Władimir Putin ma już gotowy plan ucieczki do Ameryki Południowej na wypadek przegranej wojny w Ukrainie - twierdzi jego były doradca Abbas Galliamow, który od 2018 roku mieszka w Izraelu.
Kreml rozpoczął przygotowania do wysłania Putina na emigrację już wiosną. Operacji tej nadano kryptonim "Arka Noego" - mówi polityczny konsultant i autor przemówień rosyjskiego przywódcy, cytując w Telegramie wypowiedzi anonimowych informatorów.
Plan zakłada wywiezienie Putina z Rosji w przypadku, kiedy pozostanie w kraju stanie się dla niego "całkowicie niewygodne", czyli w przypadku, kiedy przegra wojnę w Ukrainie i straci wpływy na Kremlu.
Pierwotnie plan zakładał ucieczkę do Chin, ale został zmieniony, gdy stało się jasne, że współpraca z Pekinem nie jest aż tak ścisła, jak przypuszczano.
Obecnie na stole są dwie opcje: Argentyna albo Wenezuela.
W tym kontekście Galliamow przypomina, że oligarcha Igor Sieczin ma bliskie relacje z prezydentem Wenezueli Nicolásem Maduro. To Sieczin ma być odpowiedzialny za realizację planu ewakuacji Putina. Według źródeł Galliamowa miał już kupić nieruchomości na wyspie Margarita.