Putin ma w najbliższym czasie przejść operację związaną z chorobą nowotworową - donoszą brytyjskie media. Artykuł na ten temat ukazał się w niedzielnym wydaniu "Mail on Sunday".
Media powołują się na dobrze poinformowaną osobę na Kremlu, która miała podzielić się tymi informacjami w rosyjskim serwisie Telegram. Według tego źródła, operacja Putina już raz została odwołana. Miała się odbyć w kwietniu, ale z uwagi na wydarzenia w Ukrainie ją przełożono.
Rosyjski prezydent powinien trafić w ręce chirurga jeszcze przed 9 maja - czyli dniem zwycięstwa. Na czas rekonwalescencji pacjenta - od 2 do 3 dni - władzę i kontrolę nad wojną w Ukrainie ma przejąć szef rady bezpieczeństwa Nikołaj Patruszew, który był głównym architektem ataku wojsk rosyjskich na Kijów. Jest on jednym z najbardziej zaufanych współpracowników Putina.
Według doniesień, Putin zdradza także symptomy choroby Parkinsona - co widoczne było na kilku nagranych niedawno filmach, a także objawy zaburzeń schizofrenicznych. Źródło podkreśla, że operacja rosyjskiego prezydenta nie jest podyktowana nagłym pogorszeniem się stanu jego zdrowia.
Kreml nie komentuje tych doniesień. Rosyjskie media zawsze starają się przedstawiać Władimira Putina w jak najlepszej kondycji fizycznej.