W czwartek, 27 czerwca, na szczyt Unii Europejskiej w Brukseli przyjedzie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski - dowiedziała się reporterka RMF FM. Ze względów bezpieczeństwa informacji tych nikt oficjalnie nie potwierdza.

"Krążą takie informacje"

W Brukseli nieoficjalnie mówi się, że w pierwszym dniu szczytu Unii Europejskiej do Brukseli przyjedzie prezydent Ukrainy - Wołodymyr Zełenski. "Krążą takie informacje" - przekazał RMF FM wysoki rangą dyplomata UE.

Ukraina i Unia Europejska mają podpisać, negocjowany od miesięcy, dokument o gwarancjach bezpieczeństwa. "Wołodymyr Zełenski i unijni przywódcy uczestniczyliby w tej uroczystości" - powiedział dyplomata. Dokument ma zostać podpisany "na szczeblu szefów dyplomacji".

Jak ustaliła dziennikarka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon, dokument w sprawie gwarancji bezpieczeństwa jest już gotowy, ale ma zostać sformalizowany jutro przez ministrów ds. europejskich UE.

Dokument o gwarancjach bezpieczeństwa

Dokument zawiera dwie części. Pierwsza jest związana z bezpieczeństwem i obronnością. Obejmuje ona "dziewięć konkretnych zobowiązań" m.in. o zapewnieniu Ukrainie dostaw nowoczesnego sprzętu "w sposób przewidywalny, kontynuację szkoleń ukraińskich żołnierzy, wsparcie przed zagrożeniami hybrydowymi i cybernetycznymi, usuwanie min, wspieranie bezpieczeństwa nuklearnego, wymianę informacji wywiadowczych oraz wsparcie ukraińskiego przemysłu obronnego". 

Druga część dotyczy aspektów cywilnych - przede wszystkim perspektywy członkostwa w UE. "Jest to najlepsza gwarancja bezpieczeństwa, jaką Unia może zaoferować Ukrainie" - powiedział rozmówca RMF FM.

Dalsze sankcje na Rosję

W dokumencie jest również zobowiązanie do dalszego nakładania sankcji na Rosję, wykorzystania zamrożonych rosyjskich aktywów na wsparcie Ukrainy, pomoc dla ukraińskiej gospodarki, zobowiązanie do odbudowy Ukrainy ze zniszczeń wojennych, ochrony uchodźców z Ukrainy i ściganie osób odpowiedzialnych za zbrodnie wojenne.

 

Opracowanie: